Gniew. Targowisko na uboczu miasta

Lokalizacja targowiska miejskiego w Gniewie od lat wzbudza ogromne zainteresowanie i żywe dyskusje. Przy każdym z proponowanych dotychczas miejsc mieszkańcy wskazywali na wiążące się z nim minusy. Taka sytuacja sprawiła, że Urząd Miasta i Gminy w Gniewie zdecydował się przeprowadzić szeroko zakrojoną ankietę dotyczącą targowiska. Wyniki sondażu są wnikliwie analizowane. Być może konkretny efekt, w postaci targowiska pięknie wkomponowanego w zabytkową średniowieczną zabudowę miasteczka uda się uzyskać w wyniku współpracy z Politechniką Gdańską.

- Studenci tej uczelni w ramach zawartego porozumienia uczestniczyć będą w dniach od 20 do 31 lipca w specjalnie zorganizowanym plenerze - mówi Magda Frost, kier. referatu promocji i informacji w gniewskim magistracie. - Jednym z pierwszych zadań dla studentów będzie takie opracowanie, aby targowisko dobrze wkomponowało się w obręb rynku. Czy pomysły studentów zostaną zaaprobowane i zrealizowane, zależeć będzie również od decyzji konserwatora zabytków. W tym roku prawdopodobnie nie uda się przenieść targowiska w nowe miejsce, ale ma szansę powstać dobry projekt.
W ankiecie wypowiedziało się 337 osób. Chociaż wyniki sondażu mogą nie być w pełni miarodajne, to i tak dały dużo do myślenia. Wśród minusów obecnej lokalizacji, przy ul. Wiślanej ankietowani wskazywali m.in., że "bardzo ciężko jest wracać z zakupami pod górę", "znajduje się za daleko od centrum miasta", czy też że "na targowisko przychodzi mało ludzi, gdyż kupując produkty muszą daleko nieść je do osiedla". Za przeniesieniem targowiska i to bliżej centrum Gniewa opowiedziało się 239 osób.

Ankietowani wskazywali głównie dwie lokalizacje dla targowiska: przy hali sportowej oraz na placu Grunwaldzkim. Zwolenników tej ostatniej było jednak więcej. Za rynkiem na miarę jeszcze lat 80., kiedy to handlowano właśnie na placu Grunwaldzkim było 111 osób. 91 ankietowanych przeniosłoby targowanie na ulicę Kusocińskiego.
Pojedyncze głosy padły na takie miejsca jak: ul. Hallera przy kotłowni, obecne miejsce postoju PKS, okolice "Biedronki", hale po dawnym przedsiębiorstwie "ELTOR" i przy Gimnazjum im. gen. J. Hallera.