- Otrzymujemy informacje od mieszkańców iż dzięki zainstalowanej sygnalizacji prędkość samochodów poruszających się na tym odcinku zmalała – co jest powodem do naszego zadowolenia. Oprócz pozytywnych sygnałów docierają do nas również te wskazujące na problem dotyczące „jazdy na pamięć” przez kierowców – mówi burmistrz miasta i gminy Pelplin Mirosław Chyła.
Jazda na pamięć to nawyk trudny do zwalczenia. Ludzki umysł – jadąc po nieznanym wcześniej terenie – jest pobudzony i analizuje każde możliwe warianty działania. Gdy przyzwyczajamy się do danej sytuacji, głowa nie chce się przemęczać i zaczyna się proces automatyzacji działań, doprowadzający do rutynowych działań.
- Auta na czerwonym zwalniają trochę licząc że włączy się za chwile zielone, ale i tak jadą na czerwonym dalej. Ci, którzy już wiedzą jak to czerwone działa, nie zwalniają, bo to kwestia redukcji prędkości o 5km/h na ostatnim metrach i zapala się zielone – pisze mieszkaniec Pelplina.
- Apeluję do kierowców, aby zachowywali wyjątkową ostrożność podczas poruszania się w okolicy nowej sygnalizacji. Wystarczy, że jadący z naprzeciwka pojazd będzie poruszał się z wyższą prędkością lub pieszy zasygnalizuje chęć przejścia przez jezdnię i założenie, że „zmieni się na zielone”, może doprowadzić do nieszczęśliwego wypadku – mówi burmistrz Mirosław Chyła.
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?