- Na razie jest w miarę spokojnie - mówi Maciej Bieliński. - Mówiąc, językiem sportowym, jesteśmy w blokach startowych. Jesteśmy przygotowani na ewentualne pobranie materiału na testy. Jeżeli u takiej osoby uzyskany zostałby wynik pozytywny, to trafi ona do szpitala zakaźnego.
Zapytany o potrzeby szpitala w związku z zagrożeniem epidemicznym, prezes przyznał, że jest ich sporo.
- Maseczek ochronnych przyjmiemy dosłownie każdą ilość - mówi prezes Szpitali Tczewskich. - Potrzebne są również fartuchy, kombinezony, gogle i płyny do dezynfekcji.
Na potrzeby szpitala już odpowiedzieli społecznicy oraz organizacje pozarządowe z Tczewa, Pelplina i Subków, inicjatorzy akcji "Powiat tczewski szyje maseczki". W krótkim czasie do szycia maseczek zgłosiło się 50 wolontariuszek. Równocześnie na portalu zrzutka.pl uruchomiono zbiórkę pieniędzy na zakup materiałów do szycia maseczek.
Czytaj równieżPowiat tczewski szyje maseczki
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?