Kredyty dla niewielu

Tylko 4 osoby i 2 przedsiębiorstwa skorzystały do tej pory z Funduszu Poręczeń Kredytowych Towarzystwa Rozwoju Powiatu Starogardzkiego. Fundusz dostępny jest od początku ub.r. i powstał z myślą o przedsiębiorcach, którzy w wyniku uzyskania kredytu utworzą nowe miejsca pracy oraz bezrobotnych, chcących podjąć samodzielną działalność gospodarczą. Zainteresowanych uzyskaniem poręczenia jest znacznie więcej niż kilka osób rocznie, ale...

- Okazuje się, że takie poręczenie, to za mało dla banków - mówią Czytelnicy zainteresowani poręczeniem. - Bankowcy chyba nie mają zaufania do tej formy poręczenia i odprawiają nas z kwitkiem.
Sygnały te trafiają do członków Towarzystwa Rozwoju Powiatu Starogardzkiego i problem omawiano wczoraj, podczas Walnego Zgromadzenia członków TRPS. Dodajmy, że chodzi o kredyty udzielane przez Banki Spółdzielcze w powiecie. Dlatego w kontekście funduszu poręczeń mówiono wczoraj m.in. o skarszewskim oddziale BS.
- W skarszewskim oddziale bardzo niechętnie udzielają kredytu i to nawet jeśli w rachubę wchodzą niewielkie kwoty - twierdzi Andrzej Flis z Towarzystwa Rozwoju Powiatu Starogardzkiego. - Tymczasem nasz fundusz ma dużo większe możliwości niż kilka poręczeń kredytowych rocznie. Źle się dzieje, że z powodu takich decyzji banków, fundusz pozostaje prawie niewykorzystany.
Jan Wierzba, przewodniczący Rady Nadzorczej Banku Spółdzielczego w Starogardzie Gd. jest zdziwiony tymi sygnałami.
- Nikt z samorządowców takich problemów nam do tej pory nie zgłaszał - mówi Jan Wierzba. - Zwrócę jednak uwagę na tę sprawę i wszystko powinno być dobrze.
Członkowie Towarzystwa Rozwoju Powiatu Starogardzkiego chcą zorganizować spotkanie z przedstawicielami Banków Spółdzielczych, w celu omówienia problematycznych kwestii.