Kręgosłup w kształcie litery S

Lekarze biją na alarm: skoliozy kręgosłupa pogłębiają się. Średnia waga tornistra dziewięciolatka to 7 kilogramów! Do szkół podstawowych w Starogardzie Gdańskim uczęszcza 4329 dzieci. Aż ponad połowa z nich ma wady postawy.
- Bardzo dużo dzieci w wieku szkolnym ma skrzywienia kręgosłupa różnego stopnia - mówi Anna Jabłonowska, specjalista rehabilitacji medycznej, kierownik Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Starogardzkiego Centrum Rehabilitacji. - Przyczynami pogłębiania się wad postawy są: niedopasowane do wzrostu dziecka krzesła i stoliki w szkołach, zbyt mało ruchu, nadmiernie obciążone tornistry, złe odżywianie.

O złych nawykach żywieniowych mówi także pielęgniarka szkolna z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Starogardzie Gd. Braki odpowiednich witamin czy składników odżywczych znacznie osłabiają układ kostny u dziecka.
Władze starogardzkie dawno zauważyły problem i rozwinęły opiekę w tym zakresie. W każdej szkole podstawowej odbywa się gimnastyka korekcyjna ze specjalistą. Oprócz tego prowadzi się dla dzieci zajęcia korekcyjne na basenie. Wszystko to pokrywane jest z budżetu miasta.
- Kiedy wprowadzano reformę edukacji, mówiłem ówczesnemu ministrowi Handke, że uwierzę w jej dobry kierunek, gdy zmniejszy się liczba książek, a tym samym ciężar tornistrów. Niestety tak się nie stało, jest jeszcze gorzej niż było - mówi Zbigniew Kozłowski, wiceprezydent Starogardu Gdańskiego.
Wiceprezydent Kozłowski chciałby, by znalazły się pieniądze na dodatkowe szafki i drugi komplet podręczników szkolnych. Wówczas dzieci nie musiałyby nosić tornistrów, bo książki miałyby w szkole i w domu.

W starogardzkim Ośrodku Szkolno-Wychowawczym prowadzi się zajęcia między innymi z zakresu fizjoterapii, hydroterapii, fizykoterapii i gimnastyki korekcyjnej. W Szkole Podstawowej nr 3 w Starogardzie Gd. także prowadzona jest korekta. - Od września będziemy mieli specjalną salę przystosowaną do prowadzenia ćwiczeń i zwiększymy prawdopodobnie liczbę godzin rehabilitacji - stwierdza Barbara Gabriel, dyrektorka starogardzkiej SP nr 3. - Niestety muszę stwierdzić, że wady postawy dzieci pogłębiają się. Z naszych danych wynika, że 45 procent maluchów w pierwszej klasie naszej szkoły ma skoliozy, natomiast w trzeciej klasie wady postawy ma już 75 procent dzieci.

W Tczewie tymczasem nie prowadzi się darmowych ćwiczeń rehabilitacyjnych. O ile liczba dzieci ze skoliozą jest niemal taka sama w obydwu miastach, to w Tczewie władze nie refundują zajęć rehabilitacyjnych ani nie zapewniają ich w szkołach. Mają je tylko niektóre placówki edukacyjne. Mimo że jest kryta pływalnia, miasto nie refunduje żadnych zajęć.
Wiceprezydent Tczewa, Mirosław Ostrowski utrzymuje, że wszystkie potrzebujące gimnastyki korekcyjnej dzieci mogą zgłaszać się do powiatowego ośrodka rehabilitacji, który przyjmuje także dzieci z terenu miasta Tczewa. - Moja kadencja na stanowisku wiceprezydenta dopiero się zaczęła, ale problem skrzywień kręgosłupa u dzieci znam bardzo dobrze - mówi M. Ostrowski. - Niestety, nie mamy pieniędzy w budżecie miasta na refundację ćwiczeń w szkołach czy na basenie. Jednak zastanowię się nad poszukiwaniem funduszy na ten cel.