W minioną niedzielę, 10 lipca, kilka minut po godzinie 4.00 nad ranem, dyżurny chełmińskiej komendy otrzymał informację od operatora numeru alarmowego, że w miejscowości Gorzuchowo stoi na poboczu polnej drogi samochód, a wewnątrz znajdują się zwłoki mężczyzny. Policjanci, którzy pojechali we wskazane miejsce, stwierdzili, że faktycznie w polu kukurydzy stoi uszkodzony volkswagen sharan. Wezwany na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego potwierdził zgon mężczyzny znajdującego się na tylnym siedzeniu auta. W pojeździe oraz w jego okolicy nie było innych osób.
- W trakcie wykonywania szeregu czynności śledczy zatrzymali nie opodal miejsca znalezienia auta 26-letniego mężczyznę, który oświadczył, że to jego auto - relacjonuje kom. Agnieszka Sobieralska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie. - W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Godzinę później do mundurowych dotarła informacja, że w grudziądzkim szpitalu przebywa mieszkaniec chełmińskiego powiatu, którego obrażenia mogą świadczyć o tym, że uczestniczył w wypadku komunikacyjnym. Policjanci natychmiast udali się do Grudziądza, gdzie zatrzymali 26-letniego mieszkańca gminy Stolno. W szpitalu pobrano od niego krew do badań na ustalenie zawartości alkoholu, ponieważ on również był nietrzeźwy. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia i ustalenia okoliczności wypadku oraz tego, kto siedział za kierownicą i jak auto znalazło się w polu.
Już nad ranem śledczy ustalili, że do wypadku doszło w miejscowości Pniewite, gdzie na łuku drogi kierowca nie opanował auta i uderzył w drzewo. Najprawdopodobniej w wyniku uderzenia śmierć na miejscu poniósł 33-letni pasażer. Zamiast jednak wezwać pomoc, dwaj pozostali uczestnicy wypadku odjechali uszkodzonym autem, jak się okazało po to, aby porzucić je wraz z martwym kolegą w polu kukurydzy.
- Zarówno mieszkaniec gminy Stolno, jak i jego rówieśnik mieszkający w powiecie tczewskim, zostali przesłuchani - dodaje kom. Agnieszka Sobieralska. - Jeden z nich po wykonaniu czynności procesowych otrzymał status świadka i został zwolniony do domu. Mieszkaniec powiatu tczewskiego został przewieziony do chełmińskiej prokuratury, gdzie najprawdopodobniej usłyszy zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym będąc w stanie nietrzeźwości. Po złożeniu wyjaśnień prokurator podejmie dalsze decyzje. Nie wykluczone jest, że śledczy wnioskować będą do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu. Za przestępstwo, którego dopuścił się 26-latek grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?