Z dziennikarzami spotkali się wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński oraz starosta tczewski Tadeusz Dzwonkowski. Przyznali, że impulsem do spotkania z mediami były informacje z ubiegłego tygodnia o braku środków na kontynuację remontu zabytku w budżecie państwa na 2016 r. Z poprawką o ich zagwarantowanie wystąpiła pomorska posłanka Platformy Obywatelskiej, Małgorzata Chmiel, ale jej wniosek został odrzucony przez posłów rządzącej partii.
MOST TCZEWSKI: PRACA NA ZABYTKU WRE!
- Te informacje były, mówiąc delikatnie, nieprawdziwe - stwierdził starosta Tadeusz Dzwonkowski (to właśnie do powiatu tczewskiego należy most - dop. red.). - Remont jest realizowany od lipca minionego roku, a w tym roku planujemy kontynuację pierwszego etapu, który ma się zakończyć około lutego 2017 r. Na ten rok są zabezpieczone środki na prace, nie ma więc powodu, aby umieszczać to przedsięwzięcie w budżecie państwa. Dopiero w tym roku, po uzyskaniu nowego projektu przebudowy mostu według koncepcji historycznej, będziemy się starać o środki na etap drugi.
Jak dodał wiceminister Smoliński, pozycji z Mostem Tczewskim w roli głównej od początku prac nad budżetem, konstruowanym w głównej mierze przez koalicję PO-PSL, po prostu nie było.
- Próba zmiany budżetu w ostatnim momencie o dodanie inwestycji nawet kilkumiliardowych w normalnej procedurze budżetowej się nie zdarza - dodał wiceminister i poseł z Tczewa. - Najpierw trzeba dokończyć pierwszy etap, a po drugie, nie jest jeszcze znany koszt kolejnych etapów, bo starostwo czeka na nowy projekt. Środki będą potrzebne dopiero na 2017 r. i mogę zapewnić, że będą one ujęte w budżecie państwa, albo bezpośrednio w nim, albo w ramach rezerwy celowej, jak obecnie. W ciągu kilku lat, zgodnie z założeniami starostwa w Tczewie, ta inwestycja zostanie zrealizowana.
Kazimierz Smoliński powtórzył, że nie wyklucza zwrócenia się o wsparcie przebudowy zabytku do strony niemieckiej. Trwają też rozmowy z generalnym konserwatorem zabytków. Pojawił się pomysł, aby most wpisać na listę Pomników Historii. Po przejęciu przez państwo mogłoby tutaj powstać Muzeum Mostownictwa. Władze powiatu chciałyby, aby przejezdność mostu została przywrócona w 2019 r. Szacuje się, że realizacja trzech kolejnych etapów remontu mogłaby potrwać około 6 lat. Ich łączny koszt to ponad 100 mln zł.
- Najważniejsze jest to, aby remont był kontynuowany w niezależnie ilu etapach. Istotne, aby nie nastąpiła przerwa między nimi, bo to będzie najgorsze dla mostu - podkreślił starosta Dzwonkowski.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?