Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na moście tczewskim w każdej chwili może dojść do katastrofy

szal
Katastrofa budowlana zdaniem fachowców czeka prędzej czy później zabytkowy most w Tczewie, który został trzy tygodnie zamknięty z uwagi dziur w drodze. Obiekt jest w złym stanie i w szybkim tempie jego stan się jeszcze pogarsza.

- Opracowaliśmy dwa warianty, których realizacja mogłaby ten most uratować - tłumaczył Mariusz Sobczyk z Biura Projektów Budownictwa Komunalnego w Gdańsku. - Zmodernizować most w tak jak jest obecnie lub podczas modernizacji dostosować go do nowoczesnych standardów drogowych. Naszym zdaniem najlepsze byłoby te drugie wyjście, ale niestety wciąż realizowany jest wariant... trzeci, w myśl którego z braku środków nie robi się nic. To niestety może się szybko zakończyć katastrofą. Trzeba działać. Optymalnie dokumentacja mogłaby powstać w przeciągu roku, a modernizacja ruszyć podczas kolejnego. Zdajemy sobie jednak sprawę, że na to brakuje środków. Ale nie można zapominać, że ten obiekt uległ prawie całkowitej degradacji technicznej. Jego stan jest katastrofalny - i żadne działania tymczasowe nie doprowadzą do rozwiązania problemu.


Most w Tczewie to nie tylko zabytek o światowym znaczeniu, 14 maja 2004 r. Amerykańskie Towarzystwo Inżynieryjne uznało drogowy most w Tczewie za Międzynarodowy Zabytek Inżynierii Budowlanej (jako pierwszy obiekt w Europie Środkowo-Wschodniej i jeden z 240 w świecie). Na tej samej liście jest m.in. paryska wieża Eiffla.

Pod kątem technicznym najlepiej zna obiekt Maciej Malinowski, inżynier z Politechniki Gdańskiej, który wykonywał ekspertyzę mostu już trzy lata temu.

- Już wtedy stan mostu był fatalny - tłumaczy. - Zabytkowe przęsła Lentza są w najlepszym stanie, ale i one wymagają naprawy. Całość wymaga kompleksowego remontu. Od 2008 roku nic się nie poprawiło. Nowe szkody to efekt podwyższenia rygli (stalowych belek) ograniczających wjazd ciężkich pojazdów. Na tym moście mamy przecież drewniane pomosty, po których nawet nie powinny jeździć samochody osobowe.


Przed właścicielem mostu, czyli powiatem tczewskim trudne decyzje. Jeśli most będzie zamknięty w dalszym ciągu, będzie on... demontowany przez okoliczną ludność. Należy jak najszybciej przywrócić na nich ruch. Z drugiej strony bez rzetelnej ekspertyzy nie będzie odpowiedzi, czy i jak długo będzie można ten obiekt eksploatować.
 Dzisiaj zarząd powiatu ma zastanowić się nad monitoringiem mostu.

Codziennie rano najświeższe informacje z Tczewa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Na moście tczewskim w każdej chwili może dojść do katastrofy - Tczew Nasze Miasto

Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto