- Do udziału w konkursie zachęcił nas nasz nowy sołtys, Andrzej nawój - mówi Zbigniew Piotrowski. - Zgodziliśmy się, zwłaszcza, że o nasze otoczenie bardzo dba moja żona. Pomaga jej również nasza najstarsza córka Karolina.
Danuta i Zbigniew Piotrowscy żyją z pracy na roli. Gospodarują na 82 ha. Postawili na produkcję roślinną, to pszenica, rzepak, groch i buraki cukrowe, które odstawiają do Malborka, do Spółki Cukrowej.
- Jesteśmy już trzecim pokoleniem, które mieszka i gospodaruje w Narkowach - mówi pan Zbigniew. - Żona pochodzi z Tczewa, ale, jak mówi za żadne skarby nie wróciłaby do miasta. Na wsi odnalazła swoje miejsce.
Z. Piotrowski wspomina, że rolnikiem-gospodarzem stał się niemal w ciągu jednego dnia. Jego tata zachorował i trzeba było zająć się gospodarstwem - Tata miał nie tylko uprawy, ale i hodowlę - mówi gospodarz. - Od razu zostałem wrzucony na “głęboką wodę” i... dałem radę przy wsparciu żony.
Państwo Piotrowscy mają czworo dzieci - dwie córki i dwóch synów. Wszyscy mają wyksztacenie wyższe i są związani ze wsią. Myślą o pozostaniu na gospodarce. Nie tęskno im do miasta.
- Ja zajmuję się głównie gospodarką, żona zajmuje się sprawami administracyjnymi - jeździ po urzędach - biurokracji musi stać się zadość. Wspólnie z córką dbają o nasze otoczenie. Dziękuję im za to.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?