Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nasza rozmowa o fotografii i nie tylko - Paweł Strehlau

[email protected]
Fotografowanie jest dla mnie formą aktywnego spędzania czasu i staram się tym zarażać innych - mówi Paweł Strehlau. FOT. MACIEJ JĘDRZYŃSKI
Fotografowanie jest dla mnie formą aktywnego spędzania czasu i staram się tym zarażać innych - mówi Paweł Strehlau. FOT. MACIEJ JĘDRZYŃSKI
Rozmowa z PAWŁEM STREHLAUEM, starogardzkim fotografem-amatorem, który ostatnio prezentował swoje zdjęcia na wystawie w Spółdzielczym Domu Kultury. To już druga pańska indywidualna wystawa.

Rozmowa z PAWŁEM STREHLAUEM, starogardzkim fotografem-amatorem, który ostatnio prezentował swoje zdjęcia na wystawie w Spółdzielczym Domu Kultury.

To już druga pańska indywidualna wystawa. O pańskich zdjęciach można powiedzieć w skrócie, że dokumentują życie miasta, ale są i dowodem na to, że lubi pan podpatrywać w odosobnieniu naturę.

- Nie lubię jedynie zdjęć na zamówienie, unikam tego. Za to rzeczywiście staram się uchwycić na zdjęciu jakieś wydarzenie, ludzi, ich pracę, dziecięcą zabawę. Zresztą tego bakcyla połknąłem, gdy po raz pierwszy zetknąłem się bliżej z fotografią.

Kiedy to było?

- W 1946 roku. Ojciec miał wtedy aparat Leica. Pewnego razu zauważyliśmy jak Rosjanie przepędzali Niemców, strzelali do nich. Kilku z nich zginęło na miejscu. Rosjanie jak się dowiedzieli, że ojciec ma aparat myśleli, że jest szpiegiem, który robi zdjęcia. Zamknęli go na prawie da miesiące. Na szczęście na Sybir nie wywieźli. Rosjanie zabrali jednak aparat, zdjęcia przepadły... Zrozumiałem wtedy, że warto obserwować i utrwalać ważne wydarzenie.

W tym roku z pańskiej inicjatywy powołano Starogardzkie Towarzystwo Fotograficzne, które powoli rozkręca swoją działalność. Czym chcecie się zajmować?

- W mieście jest sporo osób, które interesują się fotografią, lubią to robić, tylko brakuje im na to czasu, pomysłu. Chcemy takich mieszkańców skupić wokół stowarzyszenia choćby po to, aby móc wymieniać się wiedzą, integrować się, oceniać swoje prace. Warto też upowszechniać wiedzę na temat fotografii, żeby każdy zainteresowany fotografowaniem miał jakieś pojęcie o robieniu zdjęć. Wiele osób robi przecież fotografie źle wykadrowane, niedoświetlone, nieostre.

A wystawy? W Starogardzie organizuje się wystawy fotograficzne bardzo rzadko.

- Mamy takie plany. Zbliża się zima. Okres przedświąteczny już mamy. Starogard nocą to jeden tematów, który nas interesuje. Wybieramy się też do Wirt, jeśli tylko spadnie śnieg. Z powstałych z zdjęć można przygotować ciekawą wystawę.

Fotografuje pan analogowym jak i cyfrowym aparatem. Wielu osób wciąż bardziej ceni sobie jednak robienie zdjęć analogowym sprzętem. Pan również?

- Analogowy aparat wymaga mimo wszystko większej wiedzy na temat fotografowania. Tzw. cyfrówki to wygoda, ale przychylam się do opinii, że cyfrowe zdjęcia są jakby płaskie, nie dają odpowiedniej głębi ostrości. Poza tym dodatkowe akcesoria do cyfrówek są dosyć drogie, jak na kieszeń emeryta. Dlatego uważam, że warto mieć oba rodzaje aparatów.

Dziękuję za rozmowę.

• Aktywnie na emeryturze

Paweł Strehlau urodził się w 1936 roku w Starogardzie. Ukończył Akademię Wychowania Fizycznego w Warszawie w 1957 r. od tego czasu związany jest praca zawodową ze Starogardem Gd. (w latach 1973-1983 z gminą Starogard Gd, gdzie był gminnym dyrektorem szkół). Na emeryturze jest od 19 lat.
Jest znanym propagatorem sportu oraz organizatorem wielu imprez, nie tylko sportowych - zorganizował Przegląd Twórczości Artystycznej Emerytów naszego powiatu. Fotografia to jego hobby, a na emeryturze jedna z form aktywnego spędzania czasu. Fotografuje aparatem analogowym Minolta 500 SI oraz cyfrowym Panasonic Lumix FZ 30.

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto