Nieprawidłowości w stacji demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Inspektorzy WIOŚ wykryli kolejne nieprawidłowości
- W wyniku planowej kontroli stacji demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji, z terenu powiatu kartuskiego, inspektorzy WIOŚ w Gdańsku stwierdzili szereg naruszeń przepisów i decyzji z zakresu ochrony środowiska - informuje "Dziennik Bałtycki" Radosław Rzepecki, zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Gdańśku.
Jak informuje PWIOŚ, podmiot kontrolowany posiada decyzję Marszałka Województwa Pomorskiego, określającą gospodarkę odpadami, wydaną na prowadzenie działalności na jednej działce oraz pozwolenie wodnoprawne na odprowadzanie ścieków.
Według ustaleń "Dziennika Bałtyckiego" przedsiębiorca zgromadził na terenie kolejnych czterech działek, na które nie posiadał pozwolenia, około 700 pojazdów wycofanych z eksploatacji, odpady oraz części pojazdów.
W trakcie kontroli, jak wynika z informacji uzyskanych w PWIOŚ, stwierdzono między innymi:
- Magazynowanie pojazdów wycofanych z eksploatacji, ich części oraz odpadów niezgodne z wymaganiami, w tym na nieutwardzonym, nieszczelnym terenie, w niewłaściwych pojemnikach z narażeniem na warunki atmosferyczne.
- Występowanie wycieków substancji ropopochodnych do gruntu.
- Brak monitoringu wizyjnego części miejsc magazynowania odpadów.
- Zbieranie odpadów w postaci tworzyw sztucznych, pianki i gumy oraz zużytych opon bez zezwolenia.
- Niedrożny system kanalizacji substancji ropopochodnych w sektorze wymontowania substancji płynnych oraz części nadających się ponownego użycia.
- Prowadzenie ewidencji odpadów niezgodnie ze stanem rzeczywistym.
- Brak urządzeń gaśniczych przy części magazynowanych odpadów palnych.
- Nieprawidłowe postępowanie z dokumentacją oraz tablicami rejestracyjnymi pojazdów przyjętych do demontażu.
Co grozi przedsiębiorcy, który dopuścił się szeregu zaniedbań?
- Za naruszenie warunków pozwolenia w zakresie magazynowania odpadów i części nadających się do ponownego użycia osoba odpowiedzialna została ukarana mandatem karnym - tłumaczy Radosław Rzepecki.
Wobec podmiotu odpowiedzialnego zostanie wszczęte postępowanie w celu nałożenia administracyjnych kar pieniężnych.
Co jeszcze może grozić za zbieranie odpadów i prowadzenie działalności niezgodnie z przepisami?
- Za zbieranie odpadów bez wymaganej decyzji grozi kara do 1 miliona złotych, za prowadzenie monitoringu niezgodnie z przepisami grozi kara do 1 miliona złotych oraz za prowadzenie ewidencji niezgodnie ze stanem rzeczywistym grozi kara w wysokości do 1 miliona złotych - wylicza zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku.
Rajd Pojazdów Zabytkowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Te popularne seriale wracają na ekrany tej jesieni. Sprawdź, co o nich wiesz - QUIZ
- Nowa żona Ronaldo: czwarta i młodsza od niego o 14 lat. Takie było ich wesele [WIDEO]
- Nowy "Znachor" to najlepsza ekranizacja w historii? Tym się różni od starego klasyka
- Trzyosobowa rodzina zginęła w wypadku na A1. Wiadomo, z jaką prędkością pędziło auto