Wykonawca – firma Banimex, w ostatnim czasie wykonywał roboty związane z zabezpieczeniem przyczółka poprzez wznoszenie stanu surowego przyczółka, roboty izolacyjne, zasypywanie wykopu, formowanie skarp.
- Kontynuowane były również roboty związane z zabezpieczeniem podpory pośredniej 20 poprzez wykonanie częściowej komory ze ścianki szczelnej wraz z jej zasypaniem i obłożeniem narzutem kamiennym, wykonanie posadowienia pośredniego izbicy oraz wykonanie płyty fundamentowej izbicy wyjaśnia Marcin Stolarski, rzecznik Starostwa Powiatowego w Tczewie. - W zakresie robót wynikających z projektu zabezpieczenia pozostałości przęsła ESTB na okres zimowy, kontynuowane było wykonanie nowej masywnej podpory tymczasowej wraz z zamkniętą komorą dociążająca oraz izbicą stalową o konstrukcji namiotowej z poszyciem pełnym, demontaż istniejących podpór tymczasowych wraz z palami rurowymi oraz demontaż wszystkich dalb i urządzeń tymczasowych w korycie rzeki.
Niestety, w związku z decyzją Pomorskiego Konserwatora Zabytków, z zaplanowanych pierwotnie prac etapu IIA nie udało się wykonać żadnego zadania z branży drogowej - podbudowy, nawierzchni, elementów ulic, jak również zagospodarowania terenu.
- Demontaż przęseł ESTB udało się wykonać jedynie w sześćdziesięciu procentach – informuje rzecznik. - Prace przy filarze i izbicy udało się jedynie rozpocząć – szacujemy, że jedynie w dwudziestu procentach.
Cieszy fakt, że chociaż część prac udało się zrealizować.
- Odbudowany przyczółek składa się z trzech kondygnacji o łącznej powierzchni 2000 m kw., a każdy z tych poziomów ma około 4 metrów wysokości – mówi Mirosław Augustyn, starosta tczewski. - Te wnętrza robią wrażenie. Przyczółek wyposażony jest w cztery klatki schodowe oraz miejsce na windy.
Na najniższym poziomie znajduje się kamień węgielny z 1851 roku, który zostanie przygotowany do późniejszej ekspozycji. Na najwyższym poziomie zamontowane są małe doświetlacze.
Jak zauważa starosta, przyczółek wykonany jest w stanie surowym bez instalacji. - Niestety, pozostałe konieczne prace muszą poczekać na „lepsze czasy” - mówi. - Zrobiliśmy wszystko co było możliwe w zaistniałej sytuacji.
Pozostaje pytanie, co dalej z odbudową Mostu Tczewskiego. Na razie, mimo już „włożonych” 70 mln zł, trudno mówić i dobrych rokowaniach. Pozostaje mieć nadzieję, że najpóźniej w 2022 roku znajdą konkretne pieniądze na odrestaurowanie tego unikatowego zabytku.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?