1 sierpnia po godz. 14 strażacy otrzymali zgłoszenie o zwłokach w wodach Wierzycy. Jeszcze tego samego dnia udało się ustalić tożsamość wyłowionego mężczyzny. Okazało się, że to 73-letni mieszkaniec Pelplina.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że mężczyznę kojarzył strażak mieszkający na tym samym osiedlu, co 73-latek.
- Nie mieliśmy jeszcze żadnego oficjalnego zawiadomienia o zaginięciu tego mężczyzny - informuje asp. szt. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji. - Rodzina zmarłego miała z nim kontakt dzień wcześniej. Jak przyznali, nie byli zaniepokojeni nieobecnością mężczyzny. Już zdarzało się, że ten zostawał na noc u znajomych. Na razie trudno jeszcze mówić o przyczynach utonięcia. Czekamy na wyniki sekcji. Prowadzimy czynności wyjaśniające pod nadzorem prokuratury.
Raczej ze śmiercią mężczyzny nie miały nic wspólnego osoby trzecie. Na brzegu Wierzycy leżały buty oraz koszula mężczyzny. Zwłoki mężczyzny pływały w Wierzycy pod mostem. Strażacy wyciągnęli je na brzeg.
W tym roku w powiecie tczewskim to pierwsze ciało wyłowione z rzeki. Było kilka zgłoszeń o topiących się, ale wszystkie akcje zakończyły się dobrze - nikt nie ucierpiał.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
