Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar na ul. Podgórnej w Tczewie. Podpalenie jak zabójstwo. W pożarze kamienicy zginęło dziecko i emeryt. Rozpoczął się proces

red.
Po pożarze w Tczewie, który spowodować miał 53-letni Mirosław Sz. śmierć poniosły dwie osoby. W piątek przed sądem w Gdańsku rozpoczął się proces mężczyzny.
Po pożarze w Tczewie, który spowodować miał 53-letni Mirosław Sz. śmierć poniosły dwie osoby. W piątek przed sądem w Gdańsku rozpoczął się proces mężczyzny. Karol Makurat
Pożar na ul. Podgórnej w Tczewie [23.05.2018]. W pożarze w Tczewie, który spowodować miał 53-letni Mirosław Sz. śmierć poniosły dwie osoby. Na miejscu zginął 79-letni mężczyzna, a w szpitalu umarła 2-letnia dziewczynka. W piątek przed sądem w Gdańsku rozpoczął się proces mężczyzny. Śledczy potraktowali jego czyn jak zabójstwo z zamiarem ewentualnym z motywacją zasługującą na szczególne potępienie i może mu grozić dożywocie.

Pożar na ul. Podgórnej w Tczewie [23.05.2018]. Nie mogliśmy dostać się do środka mówili strażacy

- Nie mogliśmy ze względu na płomienie i silne zadymienie dostać się do środka budynku przez klatkę schodową, dlatego działania prowadziliśmy od strony podwórza, gdzie znajduje się drugie wejście do budynku – relacjonował wkrótce po zdarzeniu st. kpt. Mariusz Stawicki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.

Dwie ofiary pożaru na ul. Podgórnej w Tczewie [23.05.2018]

Podczas akcji gaśniczej ucierpieli 3 strażacy. Na miejscu zginął 79-letni mieszkaniec kamienicy. Do szpitali w Tczewie oraz Trójmieście przewieziono jeszcze ośmiu lokatorów. Niestety, lekarzom nie udało się uratować 2-letniej dziewczynki. Więcej na temat tragedii czytaj tutaj.

Z ustaleń śledztwa wynika, że 53-letni Mirosław Sz. podpalić miał drzwi wejściowe do kamienicy przy ul. Podgórnej będące jedynym wejściem do budynku. Mężczyzna miał polać je łatwopalną substancją.

Z tego miejsca ogień w bardzo krótkim czasie rozprzestrzenił się na wyższe piętra, powodując zadymienie całego budynku – tłumaczy prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - W tym czasie w budynku przebywało nie mniej niż 21 osób. Pożar zagrażał ich życiu i zdrowiu. Śmierć na miejscu poniosły dwie osoby. Pożar spowodował również szkodę w mieniu w kwocie nie mniejszej niż 600 000 złotych.

Podpalenie jako zabójstwo, zdaniem śledczych

Jak relacjonowali śledczy, w oparciu o zebrany materiał dowodowy uznano, że Mirosław Sz. podpalając drzwi, działał z zamiarem ewentualnym usiłowania zabójstwa mężczyzny mieszkającego na drugim piętrze budynku, a jego motywacja zasługiwała na szczególne potępienie. Domniemany podpalacz miał bowiem kierować się „chęcią kontynuowania znajomości z żoną” wymienionego wcześniej lokatora. Przyczyną śmierci 79-latka było ostre zatrucie tlenkiem węgla, tymczasem 2-letnia dziewczynka zmarła w wyniku oparzeń dróg oddechowych i zatrucia tlenkiem węgla. Z kolei 8 osób doznało obrażeń ciała na czas powyżej lub poniżej siedmiu dni i były one narażone na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.

- Ustalono również, że mężczyzna do dnia pożaru nękał kobietę. Telefonował do niej oraz wysyłał wiadomości zawierające groźby zniszczenia mienia oraz pozbawienia życia. Używał słów wulgarnych i obraźliwych – słyszymy.

Pożar na ul. Podgórnej w Tczewie [23.05.2018]. Oskarżony nie przyznawał się do winy

W toku postępowania, oskarżony nie przyznawał się do winy. Złożył też wyjaśnienia sprzeczne z ustaleniami prokuratury i został tymczasowo aresztowany. Więcej na temat śledztwa pisaliśmy tutaj.

KRYMINALNE POMORZE - POLECAMY:

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pożar na ul. Podgórnej w Tczewie. Podpalenie jak zabójstwo. W pożarze kamienicy zginęło dziecko i emeryt. Rozpoczął się proces - Dziennik Bałtycki

Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto