Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przyszła na grób babci i zastała tabliczkę - sprzedane

[email protected]
Kobieta przy grobie babci zastała metalową tabliczkę z napisem "miejsce wykupione".
Kobieta przy grobie babci zastała metalową tabliczkę z napisem "miejsce wykupione".
Tuż przed świętem zmarłych pani Katarzyna, osoba już wiekowa, przyszła na jeden ze starogardzkich cmentarzy, by uporządkować grób swojej babci i pomodlić się za nią.

Tuż przed świętem zmarłych pani Katarzyna, osoba już wiekowa, przyszła na jeden ze starogardzkich cmentarzy, by uporządkować grób swojej babci i pomodlić się za nią. Przy grobie zastała metalową tabliczkę z napisem "miejsce wykupione".

- Na tym samym cmentarzu mam pochowaną także mamę, odwiedzam te groby często - mówi z żalem w głosie pani Katarzyna. - Teraz jeden z nich ma tak po prostu zniknąć? Przecież tam, w trumnie leży człowiek. Gdzie zapalę świeczkę, gdzie się pomodlę? Kto na takie rzeczy pozwala?
Takich tabliczek na starogardzkim cmentarzu jest więcej, przy innych grobach stoją także z napisami "miejsce zarezerwowane". Wielu starogardzian już za życia chce wiedzieć, gdzie zostaną pochowani, stąd starają sobie wcześniej wykupić lub zarezerwować miejsce i to właśnie na starym cmentarzu, bo mają tam pochowanych także swoich najbliższych. I to najsłynniejsza starogardzka nekropolia.
- Dlaczego tak się dzieje kosztem innych? - pyta pani Katarzyna, która już po świętach poszła do księdza proboszcza parafii św. Mateusza, któremu podlega cmentarz. - Przecież ja o ten grób dbałam. Moja babcia zmarła w 1978 roku, czyli nie tak dawno, a tu już chcą jej grób zlikwidować.

Okazało się, że wszystko jest zgodne z polskimi przepisami. Miejsce na cmentarzu jest zagwarantowane tylko na 20 lat i po tym czasie administrator może grób zlikwidować. Chyba że rodzina wykupi to miejsce na następne lata. Babcia pani Katarzyny zmarła 29 lat temu, a rodzina o tym obowiązku nie pamiętała.
- To obowiązek najbliższych - mówi Bożena Bębenek, która administruje cmentarzem komunalnym w Starogardzie Gd. - Księża o tym informują przy każdej okazji.
Zarządca tłumaczy, że na cmentarzach prowadzone są księgi pogrzebowe, ale dane w nich są często nieaktualne. Zdarza się, że administrator nie ma możliwości dotarcia do rodziny, by zapytać o zgodę. Nie ma też takiego obowiązku. Niełatwo jest znaleźć na przykład wnuka, który mieszka za granicą. W dodatku obowiązuje ustawa o ochronie danych osobowych. Na komunalnym cmentarzu, który jest najmłodszy, dotąd zlikwidowano niewiele grobów, głównie samotnych osób z Domów Pomocy Społecznej.
Ksiądz Stanisław Człapa, proboszcz parafii św. Mateusza, podchodzi do sprawy z należytą powagą. Mówi, że kiedy on tu przyszedł przed 20 laty, stary cmentarz nie miał swojego planu. Przypomina sobie rozmowę z panią Katarzyną. Poprosił ją, by najpierw porozmawiała z grabarzem i ponownie do niego przyszła.

- Wiem, że to delikatna materia, ale my musimy o cmentarz dbać - mówi ks. Stanisław Człapa. - Na starym cmentarzu nie ma już nowych miejsc, czasami uda się jakieś pozyskać właśnie po dwudziestu latach.
Proboszcz wyjaśnia, że mogą zdarzyć się przykre pomyłki przez brak precyzyjnych ksiąg pogrzebów starszych niż 20 lat. Takie trzy miały miejsce w ubiegłym roku, ale wtedy szuka się jakiegoś rozwiązania, proponując jedno z innych odzyskanych miejsc.
- Wiem, że grabarz czasami nawet na próbę przy takim opuszczonym grobie ustawia tabliczkę z napisem "miejsce zarezerwowane", by sprawdzić, czy ktoś się do niego zwróci - wyjaśnia ksiądz Stanisław Człapa. - Wierzę, że sprawę tej pani uda się pozytywnie rozwiązać. Tylko nie można kierować się emocjami, one są złym doradcą.

• Tylko 20 lat

Sprawy grobów reguluje Ustawa z dnia 31 stycznia 1957 roku o cmentarzach i chowaniu. Mówi ona jednoznacznie, że miejsce na cmentarzu wykupuje się na 20 lat i po tym czasie należy je ponownie opłacić. Jeżeli tak się nie dzieje, administrator ma prawo grób zlikwidować i to miejsce odstąpić komuś innemu. Nie ma obowiązku informowania najbliższych, tym bardziej, że praktycznie niemożliwe jest w większości przypadków dotarcie do nich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto