Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rowerownia w Tczewie bez opiekuna. Urzędnicy szukają chętnych

Przemysław Zieliński
Archiwum
Co dalej z tczewską Rowerownią? Obiekt, który miał być miejscem integracji rowerzystów oraz darmowych napraw, za kilka dni zostanie bez opiekuna.

Gdy powstawała tczewska Rowerownia była jedynym takiego typu przedsięwzięciem na terenie Polski północnej. Po długich staraniach Stowarzyszenia „Rowerowy Tczew” na jej cele w 2014 r. zaadaptowano dawną przepompownię ścieków na terenie niecki czyżykowskiej. Miasto zapłaciło za to 70 tys. zł.

- Rowerownia to miejsce, które będzie wspierać codzienną komunikację rowerową w naszym mieście - wyjaśniał wówczas Marek Bury, prezes stowarzyszenia. - Każdy będzie mógł do niej przyjechać i naprawić sobie rower samemu. To ważne, ponieważ nie chcemy być konkurencją dla płatnych serwisów i punktów naprawczych w naszym mieście.

Po otwarciu Rowerownia nie była jednak czynna przez ponad rok. Gdy wreszcie w maju ubiegłego roku ruszyła, odbyło się w niej zaledwie kilkanaście dyżurów. Tymczasem z końcem marca „Rowerowy Tczew” poinformował, że rezygnuje z prowadzenia obiektu.

- Czekamy do 4 kwietnia na mejle i telefony mieszkańców odnośnie tego czy Rowerownia powinna dalej istnieć - mówi Grzegorz Pawlikowski, inspektor ds. polityki rowerowej i mobilności w Urzędzie Miejskim. - Czekamy również na organizacje pozarządowe i grupy nieformalne, które byłyby zainteresowane kontynuacją prowadzenia Rowerowni.

Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu „Dziennika Tczewskiego”!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rowerownia w Tczewie bez opiekuna. Urzędnicy szukają chętnych - Tczew Nasze Miasto

Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto