Rozbili Kwidzyn

Juniorzy SKS Amber Starogard po bardzo dobrym meczu pokonali u siebie 3:0 (25:20, 25:13, 25:18) MTS Kwidzyn. Przed spotkaniem trudno było przewidzieć, że kwidzynianie nie podejmą walki. W poprzedniej kolejce wygrali 3:0 z liderem Jantarem Pruszcz i byli na fali.

- Obawiałem się nieco tej konfrontacji. Wyszliśmy na parkiet, po świątecznej przerwie i nie wiedziałem do końca w jakiej dyspozycji są chłopacy. Już pierwsze piłki pokazały, że MTS krzywdy nam nie zrobi. - stwierdził Jacek Toczek, trener starogardzian.
Amber grał efektowną kombinacyjną siatkówkę, a kilka udanych bloków ostudziło zapędy atakujących rywali. W drugiej odsłonie gospodarze obnażyli wszystkie słabości kwidzynian. Momentami goście nie wiedzieli co dzieje się na parkiecie. Nie pomagał nieco niekonwencjonalny sposób zagrzewania do walki przez trenera, który pokrzykiwał: Gramy dziewczęta, gramy.
- Było to spotkanie, w którym popełniliśmy najmniej błędów w tym sezonie. Do tej pory naszą słabością były długie przestoje. Tym razem praktycznie ich nie było. Jestem bardzo zadowolony z postawy swoich podopiecznych. Szczególnie chciałbym wyróżnić Karola Englera i Karola Jaworskiego - dodał J. Toczek.
Ten ostatni wystąpił tuż po powrocie z meczu seniorów rozegranego w Warce.
Dzięki zwycięstwu nad MTS Kwidzyn starogardzianie awansowali na pozycję samodzielnego lidera.
Już w najbliższą niedzielę w stolicy Kociewia juniorzy Ambera podejmować będą Stoczniowca Gdańsk. Tym razem mecz wyjątkowo rozegrany zostanie w sali sportowej Publicznego Gimnazjum nr 2, przy ul. Traugutta.

Skład Ambera: Paweł Dziekanowski, Adam Miotk, Piotr Sobolewski, Wojciech Sobolewski, Karol Engler, Krzysztof Borowski oraz Karol Jaworski (libero), Bartosz Pisanko, Mateusz Cysarczyk, Krzysztof Huciński.