Przypomnijmy, on sam osobiście zawiadomił tczewską prokuraturę o swoich podejrzeniach w sprawie defraudacji 4 listopada br. Bardzo szybko tamtejszej księgowej zarzucono wyprowadzenie ze szkolnego konta 1,8 miliona złotych. Proceder miał trwać prawdopodobnie od 2004 roku. Do nieprawidłowych operacji miał być wykorzystywany, m.in. fundusz socjalny tej niewielkiej placówki. Prokuratura wymieniła 401 zarzutów przywłaszczenia mienia.
- Kobieta przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia. Śledczy badają, czy nikt nie pomagał jej w tym procederze, a w konsekwencji, czy nie trzeba będzie jeszcze postawić zarzutów innych osobom. Póki co, zadecydowano o zastosowaniu środków zapobiegawczych. Chodzi o poręczenie majątkowe w wysokości 10 tysięcy złotych, dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju. Nie było przesłanek kodeksowych do tymczasowego aresztowania.
Do dyrektora nie udało nam się dodzwonić. - Przyjąłem wniosek pana dyrektora, bo miał już odpowiedni wiek - tłumaczy Andrzej Stanuch, burmistrz Pelplina. - O powodach nie będę mówić, bo to pytanie do samego zainteresowanego. Konkurs na dyrektora szkoły w Rudnie został już ogłoszony. Na kandydatury czekamy do 15 grudnia.
Natomiast nie została jeszcze zlecona kontrola wszystkich placówek gminnych tej gminy przez biegłego rewidenta z zewnątrz. I to mimo deklaracji burmistrza. Przyczyna jest prozaiczna, oferty złożone do 2 grudnia były po prostu za drogie.
- Trzeba było unieważnić przetarg i rozpisać go jeszcze raz - dodaje Andrzej Stanuch. - Zmniejszymy zakres kontroli i mam nadzieję, że tym razem uda się wyłonić firmę, która skontroluje nasze placówki.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
