- Teoretycznie wydział działa jeszcze do 31 marca i do tego czasu wpływają do nas pozwy - informuje Piotr Kukuła, prezes Sądu Rejonowego w Starogardzie Gd. Po 31 marca sporządzimy swego rodzaju bilans spraw i wszystkie akta zostaną przekazane do malborskiego Sądu Rejonowego. Zarówno sprawy, które są w toku, jak i te, które się jeszcze u nas nie rozpoczęły.
Nie wiadomo, kiedy sąd w Malborku będzie gotowy na rozpoczęcie sprawy tczewskich stoczniowców.
- Nie wiemy jeszcze, ile spraw wpłynie - tłumaczy Andrzej Iwanowski, wiceprezes Sądu Rejonowego w Malborku. - Przejmujemy wydziały pracy ze Starogardu Gd. oraz Kwidzyna. A to oznacza, że nasz wydział będzie rozpatrywał mniej więcej drugie tyle spraw, co dotychczas.Musimy też przygotować nasz wydział na rozszerzenie. Nie przewiduje większych utrudnień i powinniśmy przejąć sprawy płynnie, ale nie i tak sprawy ze Starogardu Gd. czy Kwidzyna rozpoczną się pewnie dopiero w maju.
Stoczniowcy, którzy już tylko w wydziale pracy widzieli swoją ostatnią nadzieję, nie widzą już dla siebie ratunku. Część już dostała powiadomienia o odroczeniu rozprawy na czas nieokreślony. Przypomnijmy, od listopada ubiegłego roku 70 stoczniowców nie otrzymuje wynagrodzenia od swojego pracodawcy. Nawet nie wiedzą, kto nim jest. Pod koniec lipca ubiegłego roku została podpisana umowa przedwstępna między syndykiem masy upadłościowej Stoczni Tczew a spółką utworzoną przez Zremb Chojnice. Firma ta zobowiązała się wykupić stocznię i zatrudnić jej pracowników. Ostatecznie mieli ją przejąć w kwietniu 2011 r. Firma umowy dotrzymała, ale wycofała się po kilku miesiącach. Teraz pracownicy stoczni nie tylko nie mają wynagrodzeń, ale i i nie mają od kogo otrzymać świadectwa pracy.
- W tych ludziach wzbiera gorycz - mówi Marek Nagórski, kierownik oddziału tczewskiego Solidarności. - W państwie prawa są bezradni. Kontrola Państwowej Inspekcji Pracy nadal się nie zakończyła, a teraz nadzieja na szybkie rozprawy też zniknęła.
Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?