Siatkówka plażowa. IX Grand Prix Tczewa 2006

Po raz pierwszy w dziewięcioletniej historii rozgrywek o Grand Prix Tczewa w siatkówce plażowej triumfowali miejscowi. Arkadiusz Gogola i Robert Karnowski w ostatnim z ośmiu tegorocznych turniejów zwyciężając w finale braci Macieja i Piotra Grabanów z Gdańska zapewnili sobie zaszczytny tutuł i najcenniejsze z nagród ufundowanych przez Tczewskie Centrum Sportu i Rekreacji, organizatora imprezy.

Przed ostatnimi zawodami właśnie tylko te dwie pary miały szanse na zdobycie Grand Prix Tczewa 2006. Obie zgodnie z oczekiwaniami wygrały swe grupy eliminacyjne. Gdańszczanie, by wystąpić w ćwierćfinałach musieli stoczyć barażowy pojedynek z Pawłem Kamińskim i Wojciechem Komorowskim. Bez problemów pokonali rywali 21:12, a w ćwierćfinale Romana Leczkowskiego i Piotra Łazarskiego 21:13. Równie łatwo poszło im w półfinale, w którym ograli 21:14 gniewian, Partyka Urbańskiego i Bartosza Zabrockiego. Tczewianie, Gogola i Karnowski mieli nieco krótszą drogę do finału. W ćwierćfinale rozprawili się 21:12 z Danielem Bąkiem i Mikołajem Brange, a w półfinale - choć już nie tak łatwo - wygrali 21:17 z gniewianami, Tomaszem Ostrowskim i Wiesławem Peplińskim. Finał pomiędzy gdańszczanami i tczewianami był ozdobą ostatniego turnieju. Ostatecznie o dwa "oczka" lepsi okazali się tczewianie. Wygrali 21:19, choć nawet porażka dawała im zwycięstwo w całym cyklu. Udowodnili jednak, że byli najrówniej grającą parą w tym roku. W meczu o trzecie miejsce Ostrowski z Peplińskim ograli 21:12 Urbańskiego i Zabrockiego.

Za plecami najlepszych toczyła się zacięta walka o pozostałe czołowe lokaty premiowane nagrodami. Ostatecznie w czołowej dziesiątce nagrodzonych znalazły się dwa duety z Gdańska, tyleż z Gniewa, cztery z Tczewa oraz po jednym ze Skarszew i Starogardu Gd. W klasyfikacji pań ostatni turniej wniósł niewiele zmian do klasyfikacji. Zwyciężyły Karina Bralewska z Tczewa i Anna Hejnowska z Gniewa. Na drugiej pozycji uplasowały się Edyta Nobis i Monika Szczodrowska, a na trzeciej Magda Muller i Sabina Wendt.
Przy blasku reflektorów i fanfarach odbyło się na tczewskim kompleksie basenów uroczyste zakończenie imprezy. Atrakcyjne nagrody rzeczowe, m.in. sprzęt elektroniczny i sportowy wręczali wiceprezydent Tczewa Mirosław Pobłocki, naczelnik Wydziału Kultury i Sportu w tczewskim magistracie Krzysztof Szlagowski oraz Grzegorz Żemajtis, dyrektor TCSiR. Szczęśliwi triumfatorzy rozgrywek tradycyjnie wskoczyli do basenu. A później - co jest już też tradycją tczewskich imprez - wszyscy mogli spokojnie "pogadać" przy grillu.

• VIII turniej

Baraż: Maciej Graban, Piotr Graban - Paweł Kamiński, Wojciech Komorowski 21:12. Ćwierćfinały: Graban, Graban - Roman Leczkowski, Piotr Łazarski 21:13; Patryk Urbański, Bartosz Zabrocki - Radosław Chabowski, Jakub Schönhofer 21:17; Tomasz Ostrowski, Wiesław Pepliński - Marcin Malinowski, Wojciech Szeliga 21:16; Arkadiusz Gogola, Robert Karnowski - Daniel Bąk, Mikołaj Brange 21:12. Półfinały: Graban, Graban - Urbański, Zabrocki 21:14; Karnowski, Gogola - Ostrowski, Pepliński 21:17. O III miejsce: Ostrowski, Pepliński - Urbański, Zabrocki 21:12. Finał: Karnowski, Gogola - Graban, Graban 21:19.

• Klasyfikacja generalna

1. Arkadiusz Gogola, Robert Karnowski 67; 2. Maciej Graban, Piotr Graban 61; 3. Roman Leczkowski, Piotr Łazarski 43; 4. Tomasz Ostrowski, Wiesław Pepliński 39; 5. Patryk Urbański, Bartosz Zabrocki 35; 6. Roman Rudziński, Bartłomiej Szczypczyk 34; 7. Tomasz Bronk, Paweł Jagodziński 34; 8. Radosław Chabowski, Jakub Schönhofer 33; 9. Paweł Kamiński, Wojciech Komorowski 29; 10. Krzysztof Dusowski, Bartosz Głuszak 22; 11. Daniel Bąk, Mikołaj Brange 21; 12-13. Marcin Malinowski, Marcin Mosiński oraz Mariusz Fryzlewicz, Jarosław Szwajkowski - po 19; 14-15. Zbigniew Kowalski, Jacek Piernicki oraz Marcin Malinowski, Wojciech Szeliga - po 15; 16-17. Karina Bralewska, Anna Hejnowska oraz Patryk Kamrowski, Krzysztof Zbrzeźny - po 14; 18-19. Adam Kryża, Karol Waruszewski oraz Krzysztof Pielak, Michał Pielak - po13; 20. Michał Pałubicki, Karol Strzałkowski 10. Sklasyfikowano 76 par.