Starogard Gd. 17-latek zadebiutował w dyskotece

Marcin Bociański,17-letni talent grał jako didżej w dyskotece Tropica. Zadebiutował w nocy z 12 na 13 sierpnia. Cały swój wolny czas spędza przy słuchaniu i tworzeniu "innej" muzyki w rytmie techno, house, dance i inne, zależnie od nastroju. Swoją pasję rozwija od 2002 roku.

Na koncie ma już niejeden występ, między innymi we wrześniu ubiegłego roku w dyskotece Scorpion w Pinczynie i w okresie ferii zimowych bieżącego roku w Bowling?u w Elblągu. W lutym wysłał płytę ze stworzonym przez siebie repertuarem do Sony Music Polska w Warszawie z nadzieją na wypromowanie w radiu i być może na płytach. Niestety, jak na razie nie uzyskał odpowiedzi.
Żeby dalej się kształcić potrzebuje konsoli, na której mógłby się rozwijać. Brakuje mu też wielu praktyk z udziałem sprzętu muzycznego na imprezach.
- Bardzo zależało mi na tym, aby zagrać w Tropice - mówi DJ Heaven, prywatnie Marcin Bociański ze Starogardu - Cieszę się, że mogłem zaprezentować młodej publiczności jak wygląda moja muzyka. Grałem od godziny 1.00 do późnych godzin nocnych. Przygotowałem 9 płyt z muzyką, z których wybrałem najlepsze utwory. Łącznie 12 godzin dobrej muzyki. Część utworów, które ?zapodałem? sam skomponowałem. Większość z nich miała swój premierowy wydźwięk. Wśród swoich znajomych słyszę pozytywne opinie o moich kawałkach. Moim marzeniem jest granie jako zawodowy didżej w klubach, pubach i lokalach. Chcę zarażać innych swoją muzyką.
Muzyka 17-latka przypadła do gustu bywalcom dyskoteki.
- Uważam, że DJ Heaven grał świetnie - mówi 17-letnia Karolina Pluta bawiącej się na imprezie. - Wszyscy się świetnie bawili. Gdy on klaskał, to inni także, gdy krzyczał: "Ręce!", to ludzie podnosili ręce. Jestem bardzo zadowolona z występu Heavena.
Utwory, które puszczał, podobały się wszystkim.
Był po prostu niesamowity - mówi 16-letnia Asia Felska, podekscytowana występem - Bardzo mi się podobało jak zapuszczał muzę. Wielkie uznanie dla niego. Tego dnia był najlepszym didżejem w Tropice.