- Policjant z Zespołu ds. Wykroczeń Komendy Powiatowej Policji w Tczewie w drodze do pracy, postanowił zatankować swoje auto. Funkcjonariusz wjechał w tym celu na jedną ze starogardzkich stacji. Płacąc za zatankowane paliwo, policjant wyczuł od jednego z klientów wyraźny zapach alkoholu. Gdy mężczyzna usiadł za kierownicą i ruszył spod dystrybutora, funkcjonariusz natychmiast stanął na jego drodze, blokując możliwość dalszej jazdy. O swoich spostrzeżeniach i podjętej w drodze do pracy interwencji, policjant poinformował dyżurnego miejscowej komendy. Ten skierował na miejsce znajdujący się w pobliżu patrol drogówki. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca volkswagena znajdował się w stanie po spożyciu alkoholu. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy oraz uniemożliwili dalszą podróż - informuje asp. sztab. Marcin Kunka, rzecznik prasowy starogardzkiej policji.
Dzięki właściwej reakcji jadącego na służbę policjanta kierowca, który wykazał się brakiem wyobraźni i usiadł za kierownicą auta pod wpływem alkoholu, odpowie przed sądem za popełnione wykroczenie. W tym przypadku, poza karą aresztu lub grzywny sąd orzeknie również zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjanci apelują, by każdy reagował na niebezpieczne zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych użytkowników dróg.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?