Starogard Gd. Włochaty oryginał z brzuszkiem

Ma bujną sierść, język o jagodowym zabarwieniu i wabi się Fido. Chodzi o psa rasy chow-chow, który zdobył spore uznanie, podczas sobotniej Wystawy Psów Łapa 2006, na starogardzkim stadionie. Fido został nie tylko uznany przez publiczność za najładniejszego psa, ale także zwyciężył w konkurencjach na najgrubszego i najbardziej oryginalnego psa imprezy. Jego pan, Eugeniusz Czapski ze Starogardu Gd., otrzymał w nagrodę m.in. wielką 15-kilogramową paczkę suchej karmy.
- Wystarczy jej na kilka miesięcy, bo Fido nie jest wielkim amatorem suchej karmy - śmiał się pan Eugeniusz po ogłoszeniu wyników przez jury.

Fido podbił swoją urodą i łagodnym charakterem m.in. dziecięcą publiczność, która wygłaskała psa chyba za wszystkie czasy. Ten cierpliwie to jednak znosił i pozował do zdjęć.
Imprezę zorganizował, już po raz drugi, starogardzki oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce.
- Bardzo dobra impreza. Po co siedzieć w domu przed telewizorem, jeśli można wziąć udział w tak sympatycznych konkursach - powiedziała nam Alicja Stachowicz, której jamniczka Sara zajęła drugie miejsce w rywalizacji na najdłuższego psa.
Dodajmy, że na początku ubiegłego tygodnia, w ramach Łapy 2006, otwarta została wystawa w Starogardzkim Centrum Kultury pt. "Moje zwierzę", gdzie do wczoraj prezentowano prace plastyczne uczniów z miejscowych szkół podstawowych.

W Wystawie Psów Łapa 2006 i poszczególnych konkurencjach mógł wziąć udział każdy, bez względu na to, czy jest właścicielem nowofundlanda, czy też tzw. mieszańca. Liczyła się dobra zabawa, a tej nie zabrakło.
Wesoło było na przykład, gdy właściciele psów próbowali namówić je do skoku przez przeszkody. Niektórym to się udawało, ale niekiedy trzeba było podnieść nieco psa na smyczy, albo zgodzić się na sposób jaki on sam wybrał, czyli... przejście pod przeszkodą.
Ciekawych rzeczy można też było dowiedzieć się od właścicieli czworonogów, na przykład od Alicji Kosnowskiej ze Starogardu Gd, której ratlerek Kajtek został uznany przez jury za najchudszego psa.
- Ale on lubi jeść i to całkiem sporo - zapewniała nas pani Alicja. - Najchętniej karmę dla... kotów. Może dlatego, że mam w domu jeszcze kota, z którym Kajtek lubi się bawić i jedzą z jednej miski. Są po prostu przyjaciółmi.
Ze swoimi pupilami przyszły też dzieci. Mateusz i Agnieszka Dąbrowscy ze Starogardu Gd. są właścicielami tzw. mieszańca.
- Nie miał swojego pana i zaopiekowaliśmy się nim. Jest dla nas ważny i bardzo go kochamy - powiedziała nam Agnieszka Dąbrowska i pewnie każdy, kto przyszedł na sobotnią wystawę ze swoim psem powiedziałby, że traktuje go jak członka rodziny.

Wyniki konkursów

W konkurencji na najgrubszego psa zwyciężył pies Fido, należący do Eugeniusza Czapskiego; w konkurencji na najchudszego psa najlepszy okazał się Kajtek (Alicja Kosnowska); za największego psa jury uznało Zonę (Piotr Kobierowski); tytuł najmniejszego psa otrzymał pies Mini (Agata Gulgowska); najdłuższym psem okazała się Lara (Radosław Zwoliński); najbardziej włochaty psem była Laura (Miłosz Mokwa); najmniej włochatym psem ogłoszono Sonię (Aleksandra Kondratowska); najbardziej oryginalnym psem został Fido; w torze przeszkód i posłuszeństwa pierwsze miejsce zajęła Betti (Małgorzata Materna); najładniejszym psem został Fido.