Za nami okres zimowy, kiedy to strażacy mieli pełne ręce roboty w związku z pożarami sadzy w kominach. Niestety, być może już niebawem będziemy mieli do czynienia z innym zagrożeniem. Rozpoczęła się wiosna, a minione lata pokazały, że w tym czasie straż pożarna regularnie wzywana jest do pożaru traw. Aby już teraz zapobiec tego typu interwencjom, strażacy przypominają, że jest to surowo zabronione.
- Przełom zimy i wiosny to okres, w którym zawsze gwałtownie wzrasta liczba pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych. Ma to związek z wypalaniem suchych traw i pozostałości roślinnych. Pamiętajmy, że pożary traw są niebezpieczne dla życia i zdrowia ludzi, zwierząt oraz środowiska naturalnego. Zagrażają lasom, domom mieszkalnym i zabudowaniom gospodarczym, bezpowrotnie niszczą faunę i florę. Stwarzają też niebezpieczeństwo dla podróżujących, gdyż dym znacznie ogranicza widoczność, co może doprowadzić do groźnych wypadków i kolizji.
Ponadto pożary traw angażują wiele zastępów ratowniczych, których pomoc może być potrzebna w tym samym czasie w innym miejscu, gdzie naprawdę zagrożone jest życie i zdrowie ludzi - mówi ogn. Piotr Kaczmarek, oficer prasowy KP PSP w Wągrowcu.
ZOBACZ TAKŻE
Jak przypomina strażak, wypalanie pozostałości roślinnych na łąkach, pastwiskach, wrzosowiskach, torfowiskach, nieużytkach, w rowach i na pasach przydrożnych oraz w odległości mniejszej niż 100 m od nich jest zabronione.
- W stosunku do osób naruszających wyżej wymienione zasady mogą być stosowane sankcje karne określone w Kodeksie Wykroczeń i w Kodeksie Karnym. Grozi za to kara grzywny w wysokości 5 tys. zł, a nawet kara 10 lat pozbawienia wolności, może też to skutkować utratą dopłat bezpośrednich z Unii Europejskiej - wyjaśnia.
Kpt. Marek Piekutowski z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej wyjaśnia natomiast, że wiele osób wypala trawy i nieużytki rolne, tłumacząc swoje postępowanie chęcią użyźniania gleby. Jest to jednak całkowicie błędne myślenie.
- Rzeczywistość wskazuje, że wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt - czytamy w przygotowanej przez niego publikacji.
Powstały w trawie ogień zabija żyjące tam zwierzęta, m.in. jeże, kuny, zające, lisy, ryjówki, borsuki, nornice, badylarki, żaby, ropuchy i jaszczurki. Na śmierć w płomieniach narażone są także ptaki, które zakładają gniazda na ziemi lub na niskich krzewach.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?