Sylwetki. Alicja Płukis - nowa ordynator oddziału wewnętrznego tczewskiego szpitala

Alicja Płukis jest nowym ordynatorem Oddziału Chorób Wewnętrznych Szpitala Powiatowego w Tczewie. Jak przyznaje, prowadzenie tczewskiej interny jest dla niej wyzwaniem. To największy w województwie pomorskim oddział wewnętrzny.

- Przekrój pacjentów, którzy trafiają do tczewskiego szpitala jest inny niż w gdańskich lecznicach - przyznaje lekarka. - Tutaj są to głównie pacjenci z wiejskich środowisk, którzy najczęściej nie pozwalają sobie na użalaniem się nad swoim zdrowiem.
Jeszcze niedawno poprzednik Alicji Płukis głośno mówił o swoich obawach, że ze względu na rezygnację z pracy kilku lekarzy pacjenci nie będą mieli zapewnionej wystarczającej opieki medycznej. Nowa ordynator uspokaja. - To były przedwczesne obawy - podkreśla. - Dyżury lekarskie mamy zabezpieczone.
Janusz Boniecki, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Tczewie zapytany o sytuację w oddziale stwierdził, że pani ordynator pewnie "zamieszka" w szpitalu... - To był taki żart dyrektora, że się wprowadzam do szpitala - śmieje się Alicja Płukis. - Zapewniam, że mam zameldowanie w całkiem innym miejscu.

Pani ordynator przyznaje jedynie, że być może spędzi któreś ze świąt na dyżurze, ale to, jak zapewnia, normalna sytuacja.
- Dyrekcja ZOZ podjęła kroki, aby przekonać osoby, które dawniej pracowały na tym oddziale, by wróciły - mówi lekarka. - To się w kilku przypadkach udało. Pozyskano również młodych, ale już z pewnym doświadczeniem lekarzy. W takim poszerzonym składzie nie będzie w ogóle problemu z kadrą.
Alicja Płukis podkreśla, że załoga musi mieć do siebie nawzajem zaufanie i szacunek. - Wówczas pacjenci będą dobrze zaopatrzeni w pomoc - zapewnia. - Najpierw liczy się pacjent - to jest najważniejsze. Ten zawód uczy pokory. Zresztą mam dobry, absolutnie profesjonalny, chętny do pracy zespół.

• Dossier
Alicja Płukis - w służbie zdrowia pracuje od ponad 20 lat; jest specjalistą drugiego stopnia w zakresie chorób wewnętrznych; przez większość czasu zawodowo związana była ze szpitalem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Gdańsku; jak mówi jest osobą komunikatywną, która jest w stanie przekonać do siebie nie tylko załogę, ale co ważne pacjentów.