- Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 4.29. Lokomotywa, która jechała sama, nie ciągnęła żadnego składu - uderzyła w drezynę, którą następnie ciągnęła po torach ok. 200-300 metrów - mówi kpt. Damian Tomaszewski, oficer prasowy komendanta powiatowego PSP w Malborku.
Częściowo zepchnięta z torów, zmiażdżona drezyna zatrzymała się na słupie trakcyjnym.
- Około 150 metrów od pojazdów strażacy odnaleźli ciało jednego mężczyzny. Druga osoba z drezyny znajdowała się obok niej. Strażacy przekazali mężczyznę zespołowi ratownictwa medycznego, jednak lekarz stwierdził zgon - dodaje kpt. Damian Tomaszewski. - W drezynie znajdowały dwie butle z tlenem i jedna z acetylenem, które wypadły podczas zdarzenia. Jednak okazało się, że nie stwarzały zagrożenia.
Ze strony straży pożarnej w działaniach wzięło udział 11 zastępów, w tym dwa z JRG Tczew do ratownictwa technicznego oraz 2 z JRG Malbork, po jednym z Komendy Wojewódzkiej PSP, OSP z Szymankowa, Lisewa Malb., Lichnów, Miłoradza, Stogów, Starego Pola.
- Nie ma innych osób poszkodowanych. Na linii Warszawa-Gdańsk na odcinku Tczew-Szymankowo wstrzymano ruch pociągów. Okoliczności zdarzenia wyjaśni komisja - informował rano Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK.
W pierwszych godzinach po wypadku na odcinku od Malborka do Tczewa obowiązywała autobusowa komunikacja zastępcza.
- Wprowadzono zmienioną organizację ruchu. Powołano specjalny zespół złożony z przedstawicieli zarządcy infrastruktury i przewoźników, by koordynować przejazd pociągów. Na miejscu są służby techniczne, które zapewnią wznowienie ruchu po zakończeniu pracy przez prokuratora i komisję. Informacje o zmianach są podawane pasażerom na stacjach i przystankach - wyjaśniał Mirosław Siemieniec.
Stan sieci trakcyjnej koło miejsca zdarzenia sprawdził pociąg sieciowy. Tuż po godz. 9 ruch pociągów przez Szymankowo został wznowiony po jednym torze.
- Przez stacje przejeżdżają już pociągi dalekobieżne i regionalne. Specjalny zespół złożony z przedstawicieli zarządcy infrastruktury i przewoźników nadal będzie koordynować przejazd pociągów na trasie Malbork-Gdańsk. Zespół techniczny prowadzi prace na drugim torze. Zakończenie planowane dziś w nocy - poinformował w poniedziałek o godz. 9 Mirosław Siemieniec.
Na miejscu oprócz specjalnej komisji kolejowej pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że do zderzenia doszło na rozjeździe.
- Lokomotywa, prowadzona przez 38-letniego maszynistę, jechała w kierunku Malborka. Do zderzenia z drezyną doszło na rozjeździe w Szymankowie. Jaka była tego przyczyna, to będzie wyjaśniane. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 38-latek uderzył w stojącą drezynę. Zginęło dwóch pracowników PKP w wieku 55 i 61 lat. Na miejscu trwały czynności prowadzone przez policjantów pod nadzorem prokuratora, już się zakończyły. Są tutaj także członkowie komisji kolejowej oraz Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych - mówiła nam o godz. 9.30 asp. Sylwia Kowalewska, rzeczniczka prasowa KPP Malbork.
Prokuratura będzie prowadziła śledztwo pod kątem art. 177 par. 2 kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania wypadku w ruchu lądowym.
Ruch przez Szymankowo całkowicie, z wykorzystaniem drugiego toru, ma być przywrócony we wtorek.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?