Zaczęło się od jednego telefonu
Ksiądz Mikołaj Kizłyk ze Lwowa przez pół roku pełnił posługę w tczewskim kościele farnym. Po powrocie na Ukrainę objął parafię na obrzeżach Lwowa. Kiedy rozpoczęła się wojna na Ukrainie i do Lwowa dotarła fala uchodźców, ksiądz Mikołaj zorganizował dla nich wsparcie. Poszukując pomocy zadzwonił do parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Tczewie.
Informacja o potrzebach lwowskiej parafii dotarła do Michała Ciesielskiego, który zorganizował w tym celu 27.02.2020 spotkanie dla swoich przyjaciół. Zebrani zdecydowali o powołaniu inicjatywy Tczew dla Ukrainy, która w pierwszej kolejności miała wspierać pomocą działania ks. Kizyłka na terenie Lwowa.
Tczew dla Ukrainy wspierały od początku dwie organizacje pozarządowe: Fundacja dla Tczewa, która zajęła się zbiórką rzeczową i kwestą publiczną oraz Stowarzyszenie Rodzina Kolpinga z Tczewa, odpowiedzialne za zbiórkę finansową.
Członkami inicjatywy oprócz Michała Ciesielskiego zostali: Łukasz Brządkowski, Marcin Kussowski, Agnieszka Saidowska, Estera Ciesielska, Iwona Czapska, Marcin Woelke, Michał Wieczorkowski, Ewelina Wieczorkowska, Mikołaj Terczakowski, Zosia Ciesielska, Żaklina Kowalkowska.
Magazyn w Domu Kultury Eaton
Pierwszym zadaniem grupy Tczew dla Ukrainy była organizacja magazynu do gromadzenia, sortowania i wydawania wsparcia. Z pomocą przyszła korporacja Eaton, która na potrzeby magazynu przekazała dawny Dom Kultury przy ul. 30 Stycznia 55.
Pracownicy firmy pomagali także w pierwszych dniach działalności magazynu. Przez 18 dni funkcjonowania był on otwarty dla potrzebujących przez prawie 150 godzin.
Dzięki wsparciu kilkudziesięciu wolontariuszy i wielu lokalnych firm zgromadzono i wydano z niego ponad 1500 kartonów pomocy dla uchodźców przybyłych do naszego miasta, ich rodzin oraz rodzin goszczących. W skład paczek pomocowych wchodziła żywność, środki higieniczne i odzież.
Transporty z pomocą humanitarną
Jak przekazują organizatorzy akcji, dzięki zgromadzeniu wsparcia rzeczowego i darowiznom finansowym, była możliwa działalność humanitarna bezpośrednio na terenie Ukrainy. Organizowana była ona na dwa sposoby - wspieranie transportów innych organizacji oraz wysyłanie własnych. Tych pierwszych było łącznie 10 - cztery na granicę w Zosinie i Dorohusku, trzy do Iwanofrakowska i trzy do Lwowa oraz Równego.
- Pierwszym odbiorcą pomocy był ks. Mikołaj Kizłyk. Do Lwowa trafiło ogólnie 285 kartonów wsparcia żywnościowego i medycznego oraz 60 materacy dla noclegowni dla uchodźców. Do Równego i Łucka przewieźliśmy 125 kartonów wsparcia oraz kilkadziesiąt litrów płynów do dezynfekcji, które trafiły do równieńskiego szpitala wojskowego oraz punktu dla uchodźców przy łuckiej katedrze. Do iwanofrankowska przekazaliśmy 85 paczek żywnościowych i ze środkami higienicznymi - mówi Łukasz Brządkowski - Samodzielnie zorganizowaliśmy 5 transportów: Dwa do Równego i Lwowa, po jednym do Dnipro (60 paczek) i Kremieńczuka (90), Buczy i Kality (70). Szczególnie trudna i ważna była wyprawa do Buczy, miejscowości dotkniętej potwornymi zbrodniami rosyjskiego okupanta. Przyjechaliśmy tam w grekokatolicką i prawosławną Wielkanoc, przywożąc ponad 600 pakietów żywnościowych z tradycyjnymi dla tego okresu potrawami. Dodatkowo przewiesiliśmy na Ukrainę i do Tczewa łącznie 100 paczek przekazanych od rodzin i dla rodzin, które w wyniku wojny zostały rozdzielone. Do biblioteki ukraińskiej w Fundacji RC w Gdańsku przywieźliśmy 10 kartonów książek.
Niezwykle ważną działalnością, szczególnie na początku wojny na Ukrainie, było przewożenie uchodźców ze Lwowa bądź z granicy do różnych miast Polski. Pierwszy taki transport na granicę zorganizowała Dorota Hanselek i Michał Ciesielski przy wsparciu firmy przewozowej Górka z Rudna. Uchodźców ze Lwowa przez granicę przewiózł Tomasz Brzyski. Łącznie w bezpieczne miejsce w Polsce udało się przewieźć 70 osób.
- Nasze wsparcie na terenie Ukrainy zamknęło się liczbą prawie 1500 dostarczonych paczek z pomocą i przejechanych prawie 13000 km. Kierowcami podczas naszych wyjazdów byli Tomasz Brzyski i Józef Pakizer, a auta użyczyły firmy Gościniec nad Wisłą i Łosiak Kompleksowe Usługi Motoryzacyjne - przekazał Łukasz Brządkowski.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?