Do naszej redakcji od pewnego czasu dzwonią mieszkańcy Tczewa, którzy narzekają na kasowniki w nowych autobusach marki mercedes.
- Jestem starszą osobą i wzrok odmawia mi posłuszeństwa - mówi Kazimiera Sewicka z Tczewa. - Bywa, że kilkakrotnie zrezygnowałam z jazdy nowym autobusem, bo nigdy nie wiem, czy mój bilet jest już skasowany. Zawsze po wejściu autobusu kasuję bilet. Zawsze też sprawdzam, czy odbił mi się numer. Kasując bilety w mercedesie nie słyszę momentu kasowania ani nie widzę odbitego znaku. Zdarzyło się więc, że bilet ponownie kasowałam nawet kilka razy. Dopiero po pewnym czasie jakiś młodzieniec zwrócił mi uwagę, że już mam bilet skasowany i to kilkakrotnie. Wówczas przestraszyłam się ewentualnej kontroli? Czy kontroler uwierzy mi, że nie wiedziałam, że bilet za pierwszym razem był już skasowany?
O wyjaśnienia poprosiliśmy Joannę Piesik, kierownika działu marketingu w tczewskim ZKM.
kierownik działu marketingu w tczewskim ZKM
- My również otrzymaliśmy liczne uwagi na temat kasowania biletów jednorazowych w nowych autobusach. W nowoczesnych kasownikach jest zainstalowana drukarka, w związku z czym nie słychać momentu kasowania biletu, jak jest w autobusach starego typu. Przed włożeniem do kasownika należy sprawdzić, czy bilet nie jest zagięty, pognieciony, itp., Zapalona żółta kontrolka w kasowniku oznacza, że można przystąpić do kasowania. W przeciwnym razie kasownik może być niesprawny, a wówczas należy o tym powiadomić kierowcę. Po umieszczeniu biletu w kasowniku należy chwilę go przytrzymać, mrugnięcie kontrolki jest sygnałem skasowania biletu. Kasowanie jednego biletu trwa około 2 sekund. Pojawienie się ponownie żółtego światełka kontrolki oznacza, że można kasować kolejny bilet.
Nowy etap wojny. Pierwszy ukraiński nalot na Rosję
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
