Tczew. Ks. Antoni Dunajski norwidolog wśród duchownych

Ksiądz dr Antoni Dunajski, proboszcz parafii św. Józefa w Tczewie, mówi, że już w szkole średniej interesował się literaturą. Swoje hobby pogłębił podczas studiów doktoranckich na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Został tam skierowany, aby specjalizować się w dogmatyce. Studia chciał pogodzić z pasją literacką.

Ks. Dunajski długo zastanawiał się nad tym, czy uda mu się pisać na Wydziale Teologicznym pracą opartą o źródła literackie. Zastanawiał się, czy mógłby napisać na temat myśli religijnej Norwida. Znalazł promotora, księdza prof. Czesława Bartnika, który od dłuższego czasu interesował się powiązaniami teologii z innymi dziedzinami wiedzy. Udało mu się przekonać księdza profesora, że można opracować chrześcijańską interpretację dziejów zawartą w pismach Norwida.
Trafił do czołowych polskich norwidologów, w tym do prof. Stefana Sawickiego, którzy zdziwili się, że teolog chce zajmować się dziełami Norwida. Wymagało to dodatkowych zajęć z polonistyki, teorii, literatury i dodatkowego seminarium doktoranckiego.

Dzisiaj ks. dr Antoni Dunajski jest nie tylko wykładowcą w Wyższym Seminarium Duchownym w Pelplinie, ale i autorem kilku książek o Norwidzie. Laureatem nagród literackich.
- W pierwszej kolejności jestem jednak proboszczem 15-tysięcznej parafii - mówi ks. Antoni Dunajski. - Problematyką badawczą mogę zajmować się tylko tyle, na ile pozwala mi czas.