Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew. Podziękowali osobom i instytucjom, które pomogły w przygotowaniu wystawy "Ze Skultetem i Kopernikiem przez XVI wiek"

Krystyna Paszkowska
Krystyna Paszkowska
To tylko preludium do doznań
To tylko preludium do doznań Krystyna Paszkowska
Jeśli jeszcze nie byłaś/eś w Fabryce Sztuk, by obejrzeć wystawę "Ze Skultetem i Kopernikiem przez XVI wiek", to warto to zrobić jak najszybciej. To interdyscyplinarna wystawa pod patronatem Prezydenta Miasta Tczewa Mirosława Pobłockiego i Polskiej Agencji Kosmicznej. To opowieść, autorstwa Józefa Ziółkowskiego, o dwóch wielkich postaciach, zaprzyjaźnionych ze sobą humanistach, którzy wywarli ogromny wpływ na dotychczasowe postrzeganie świata.

To było szczególne wydarzenie. Pomysłodawca, komisarz wystawy Józef Ziółkowski, wraz z Alicją Gajewską, dyr. Fabryki Sztuk podziękowali wszystkim, którzy mieli swój udział w powstaniu tego niesamowitego przedsięwzięcia.

- Podążając śladami tytułowych bohaterów, poznajemy nie tylko ich życiorysy i dokonania, ale też realia, w których przyszło im egzystować – dwie epoki: średniowiecze i odrodzenie, dwa systemy Wszechświata: geocentryczny i heliocentryczny, dwa państwa: schyłkowy zakon krzyżacki i Rzeczypospolita ostatnich Jagiellonów, dwa wyznania: katolicyzm i protestantyzm - mówi Alicja Gajewska. - Z uwagi na miejsce urodzenia Scultetiego – Tczew – zabieramy zwiedzających w podróż do szesnastowiecznego, nadwiślańskiego grodu Sambora, który zmagał się z różnego rodzaju zawirowaniami z wielką polityką w tle, czego doskonałym przykładem jest wielki pożar miasta z 1577 roku podczas konfliktu Batorego ze zbuntowanymi gdańszczanami.

Zastosowane na ekspozycji środki plastyczne pozwalają na żywy odbiór tych wydarzeń sprzed kilku stuleci, które zachwiały życiem codziennym Tczewa. Trzeba przyznać, że postacie z wystawy są bardzo realne. Ma się wrażenie, jakby stali tuż obok nas i toczyli naukowe dysputy. To przejmujące doznania. Jak i te dotyczące prezentacji układy heliocentrycznego. To największy w Polsce taki układ. - Co ciekawe, ten układ powstał ... w garażu - dodała po chwili pani Alicja. - Aby ta wystawa mogła zaistnieć, swoją cegiełkę łącznie dołożyło 130 osób.

Wystawa zainspirowana i opracowana, a także pełne zaangażowanie Józefa Ziółkowskiego sprawiły, że mimo czającego się COVIDu obejrzało ją około 2000 osób, z tego około 800 turystów. Kiedy wszystko już było gotowe do otwarcia ekspozycji, zagrożenie epidemiczne sprawiło, że trzeba było odłożyć wernisaż. Jednak, jak tylko obostrzenia nieco zelżały udostępniono to wydarzenie online. To jednak nie to samo, co doznania na żywo. Warto nadrobić zaległości, bo to naprawdę wspaniałe przedsięwzięcie. Co prawda nadal obowiązują maseczki i dezynfekcja rąk oraz bezpieczny odstęp, ale to w niczym nie przeszkadza, by chłonąć przekaz bijący z tej wystawy.

Na wystawie możemy przypatrzeć się na przykład pracy burmistrza i rajców, dokładnie przeczytać wszystkie artykuły wilkierza, by potem nie trafić w ręce kata, a także poznać działalność bractw religijnych i przekonać się o tym, jak luteranizm wpłynął na dotychczasowe życie religijne tczewian. Z nadwiślańskiego miasta udajemy się na Warmii, gdzie zapoznajemy się z organizacją tamtejszej kapituły katedralnej. Oczywiście na naszej mapie znajduje się Wieczne Miasto, w którym przyszło Scultetiemu spędzić nie zawsze pomyślne lata i w którym spoczął na wieki.

Na temat tej wystawy można by spokojnie książkę napisać - zresztą, świetnie zrobił to sam komisarz wystawy Józef Ziółkowski.

- Na wystawie „Ze Skultetem i Kopernikiem przez XVI wiek” sięgamy gwiazd - podsumowała pani dyrektor. - Przy pomocy projekcji 3D pokazujemy główne założenia układu geocentrycznego. Z kolei w celu prezentacji układu heliocentrycznego zbudowaliśmy makietę z ruchomymi planetami i stworzyliśmy projekcję multimedialną opowiadającą o Wszechświecie. Wystawa jest doskonałym połączeniem tradycji z nowoczesnością. Obok tradycyjnych form opisu, takich jak: plansze tematyczne, eksponaty, scenki, zastosowaliśmy nowoczesne środki wyrazu. Możemy pochwalić się, że narratorem w filmach wyprodukowanych specjalnie na tę wystawę, jest ceniony aktor Mirosław Baka.

Wstęp bezpłatny!
poniedziałek – niedziela w godz. 10.00-18.00
przerwy techniczne (dezynfekcja) : godz. 12.00-12.15, 14.00-14.15, 16.00-16.15
ostatnie wejście o 17.15
Tczew, ul. 30 Stycznia 4

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Danuta Stenka jest za stara do roli?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto