W Tczewie na uroczyste obchody 60. rocznicy Powstania Warszawskiego przyszło czworo, z pięciu żyjących, uczestników tej zbrojnej akcji. Pod pomnik w parku Kopernika z opaskami powstańczymi na przedramieniu stawili się: Irena Żołnierowicz, Henryk Handke, Wiesław Bliszczak i Mieczysław Polewicz. Ze względu na chorobę nie przyszedł Janusz Miśkiewicz. Jeszcze 10 lat temu żyło w Tczewie 9 powstańców.
- Walczyłem w baonie "Bełt" w zgrupowaniu "Sarny" - mówi Henryk Handke.
- A ja w Szarych Szeregach na Pradze - dodaje Irena Żołnierowicz.
Stanisław Matysiak, przewodniczący tczewskiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, przypomniał historię Powstania Warszawskiego. W czasie apelu poległych wymieniono nazwiska mieszkańców Tczewa i powiatu tczewskiego, którzy zginęli w czasie powstańczych walk. Obchody stały się okazją do mianowania na wyższy stopień uczestników walk o niepodległość Polski podczas II wojny światowej. W pokoleniowym szeregu stał bardzo młody kapral rezerwy Krzysztof Kaiser, awansowany do stopnia młodszego chorążego.
Weterani wojenni, powstańcy: Wiesław Bliszczak, Edwin Drywa, Zygmunt Marszall, Stanisław Matysiak, Antoni Meisser, Jerzy Olewczyński zostali porucznikami.
Po uroczystości powstańcy i weterani walk uczestniczyli w mszy św. odprawionej w kościele NMP Matki Kościoła. Po niej ks. prałat Stanisław Cieniewicz zaprosił ich na spotkanie przy kawie.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?