Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew: problem rodzin z dziećmi autystycznymi. Kto na nich oszczędza?

Przemysław Zieliński
(zdjęcie poglądowe)
(zdjęcie poglądowe) Archiwum Nasze Miasto
Kochający rodzice zrobiliby dla swojej pociechy wszystko. Ta determinacja w przypadku dzieci chorych jest jeszcze większa i godna uznania. Rodziny dzieci z zaburzeniami psychicznymi skarżą się na małą liczbę godzin na spotkania z terapeutami.

Mowa o specjalnych usługach opiekuńczych w postaci domowych spotkań wykwalifikowanego terapeuty z dzieckiem. W przypadku Anny i Rafała Langowskich z Tczewa, których 9-letni syn Patryk choruje na autyzm, lekarz psychiatra zalecił 15 godzin takich spotkań w tygodniu. Tymczasem Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Tczewie w pierwszym tygodniu tego miesiąca przyznał ich 5, a do końca czerwca br. już tylko 4. Postępy, jakie dzięki indywidualnym spotkaniom zaczął robić Patryk, pozytywnie zaskoczyły jego rodziców.

- Progres był widoczny zwłaszcza po okresie, kiedy w tygodniu synek miał 10 godzin spotkań - podkreśla pan Rafał. - Uzgodniliśmy z panią prowadzącą zajęcia, że ta ilość jest idealna, więc nie zależy nam nawet na tych 15 godzinach zaleconych przez psychiatrę.

W MOPS słyszymy jednak, że częstotliwość spotkań zależy od wysokości środków przyznawanych przez Ministerstwo Polityki Społecznej i ich podziale przez Urząd Wojewódzki. Na okres do września br. MOPS otrzymał mniej niż połowę wnioskowanej kwoty.

Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu „Dziennika Tczewskiego”!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto