Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew. Radny stracił pracę, wbrew decyzji Rady Miejskiej

SEBASTIAN DADACZYŃSKI
Tomasz Jezierski (z prawej) stracił pracę, choć koledzy z tczewskiej Rady Miejskiej stanęli za nim murem.  FOT. SEBASTIAN DADACZYŃSKI
Tomasz Jezierski (z prawej) stracił pracę, choć koledzy z tczewskiej Rady Miejskiej stanęli za nim murem. FOT. SEBASTIAN DADACZYŃSKI
Tomasz Jezierski, radny miejski w Tczewie, stracił pracę, mimo iż przepisy go chronią. Pracodawca pozbawił radnego posady, choć podczas ostatniej sesji Rada Miejska w Tczewie nie wyraziła na to zgody.

Tomasz Jezierski, radny miejski w Tczewie, stracił pracę, mimo iż przepisy go chronią. Pracodawca pozbawił radnego posady, choć podczas ostatniej sesji Rada Miejska w Tczewie nie wyraziła na to zgody.

Zwolnienia Jezierskiego z pracy domagało się kierownictwo Classen-Pol w Zwonowicach pod Rybnikiem, argumentując, że ich podwładny ma lekceważący stosunek do współpracowników i brak mu umiejętności współpracy. Zdaniem pracodawcy, radny nie poinformował go również o pełnionej przez siebie funkcji.
Tomasz Jezierski odpiera zarzuty.
- Mój pracodawca doskonale wiedział, że jestem radnym - zapewnia Jezierski. - Starał się wręcz utrudniać mi pełnienie tej funkcji. Nie wyraził zgody na branie udziału w posiedzeniach sesji czy komisji.
Radny dodaje, że ma na to niezbity dowód w postaci podpisu prezesa zarządu firmy z adnotacją "nie wyrażam zgody".
- Z kolei zarzuty o braku umiejętności oraz złym stosunku do kolegów są po prostu bezpodstawne - uważa Tomasz Jezierski.
Zapewnia, że jego praca nie kolidowała z czasem wykonywania funkcji radnego. Wszystkie te argumenty przekonały jego kolegów z rady. Mimo to tczewianina z pracy zwolniono.

Decyzją władz firmy z Rybnika zaskoczony jest Włodzimierz Mroczkowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Tczewie. - W takim przypadku sprawa trafi do sądu - stwierdza krótko i zamyka temat.
Radni są bowiem jedną z 36 grup pracowników chronionych ustawowo przed wypowiedzeniem. Zapewnia im to art. 25 ustawy o samorządzie gminnym mówiący, że zwolnienie radnego wymaga... zgody rady gminy. Sprawa już trafiła do Sądu Pracy w Rybniku. Zdaniem Roberta Gorczycy z Państwowej Inspekcji Pracy w Starogardzie Gd., pracodawca będzie musiał z powrotem zatrudnić Jezierskiego. - Wyrokiem sądu radny może zostać przywrócony do pracy - zaznacza. - Pracodawcę w tym przypadku nie spotkają jednak żadne kary finansowe.
Prezes Classen-Pol, Maciej Górecki nie znalazł czasu na rozmowę z nami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto