- Dokumentacja powinna dotrzeć do nas do końca roku - informuje Maria Witkowska, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie. - Już teraz jednak wiadomo, że może być mały poślizg.
Dopiero po dotarciu dokumentów trzeba będzie odpowiedzieć sobie na kilka ważnych pytań. Na przykład, czy wiadukt powinien zostać zmodernizowany, czy ma być zbudowany od nowa. Wiadomo, że modernizowany obiekt nigdy nie osiągnie takich parametrów jak nowy. Ten na Mostowej obecnie ma nośność 15 ton, podczas gdy nowy miałby 40.
Nikt nie chciał podać nam kwoty, jaką trzeba by było wydać na modernizację, czy budowę wiaduktu. Nieoficjalnie wiemy, że różnica może być niewielka.
- O kwotach będziemy mówili, gdy dostaniemy do ręki projekt i kosztorys - twierdzi zapytany o koszt Mariusz Wiórek, wicestarosta tczewski. - Wtedy będziemy mieli porównanie cenowe i będzie można dyskutować nad najkorzystniejszymi rozwiązaniami.
I bez tej dokumentacji jednak wiadomo, że zarówno remont dotychczasowego, jak i budowa nowego wiaduktu oznaczają trudności komunikacyjne. Wiadukt przy Mostowej łączy dzielnicę Nowe Miasto z Zatorzem. Kiedy zostanie zamknięty dla ruchu, komunikacja między tymi dzielnicami będzie znacznie utrudniona. Do wyboru zostanie jedynie duży objazd ulicą Malinowską lub... kolejny wiadukt, który co prawda znajduje się tuż obok, ale za to jest w katastrofalnym stanie. Mowa o wiadukcie przy ulicy 1 Maja. Obecnie obowiązuje tam ograniczenie do 2,5 ton. Zamontowane są także progi zwalniające oraz belki. Rok temu właśnie taka belka stała się pośrednio przyczyną śmiertelnego wypadku. Kierujący samochodem dostawczym marki Iveco 19-letni mieszkaniec Koźlin wjechał mimo zakazu na wiadukt, gdzie auto uderzyło w metalową barierę ograniczającą. W wyniku tego zdarzenia śmierć na miejscu poniósł 16-letni pasażer auta - przebywał w górnej części kabiny kierowcy, gdzie znajdowało się miejsce sypialne.
- Wiadomo, że ruch na tym wiadukcie dotyczy jedynie samochodów osobowych i to się nie zmieni, nawet, gdy ten przy ulicy Mostowej zostanie zamknięty - dodaje wicestarosta. - Oznacza to na pewno też utrudnienia dla pasażerów PKP, bo trzeba będzie na jakiś czas wyłączyć z ruchu tory, na których odbywa się ruch. Ale trudno o tym mówić teraz. Na rozwiązania komunikacyjnie przyjdzie czas.
Tczew jako miasto kolejowe doświadczył już utrudnień z powodu przebudowy wiaduktu kolejowego przy ulicy Wojska Polskiego. Utrudnienia dotknęły wówczas także pasażerów trakcji z Tczewa do Bydgoszczy.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?