Tczew. Wiosną będą kopać

W sportowym światku grodu Sambora znów głośno o modernizowanych boiskach piłkarskich przy ulicach Ceglarskiej i Wierzbowej. Wszystko za sprawą odwołanych meczy ligowych tczewskich jedenastek, które z powodu fatalnego stanu płyty obiektu zwanego Stadionem Miejskim, swe mecze w roli gospodarzy musiały rozegrać na obcych boiskach.

- Gdyby władze miasta podjęły decyzję o modernizacji jednego boiska, a po jej zakończeniu drugiego - a nie dwóch jednocześnie - nie byłoby takiej sytuacji, że by obejrzeć mecz musimy jechać kilkadziesiąt kilometrów - mówi Jerzy Cz., tczewski kibic. - Jeśli prace modernizacyjne tczewskich boisk będą przebiegały w takim tempie jak dotychczas, pewnie jeszcze wiosną nie zobaczymy w akcji naszych piłkarzy na tych obiektach - dodał.
My dodajmy, że tczewskie obiekty już posiadają trawiaste płyty, na których można rozgrywać mecze, jednak problemem jest brak zaplecza socjalnego, wymaganego przepisami piłkarskiego związku.

- Prace związane z budową budynku socjalnego, z nawierzchniami utwardzonymi wokół niego oraz trybunami przy Ceglarskiej zostały zakończone - mówi Marcjusz Fornalik, naczelnik Wydziału Inwestycji i Remontów w tczewskim magistracie. - Do wykonania pozostały jedynie zadaszenia nad ławkami dla zawodników rezerwowych i zabezpieczenia przejść dla kibiców. Planujemy też podwyższenie tzw. piłkochwytów. Zamierzamy to wykonać wiosną. Natomiast przy Wierzbowej od niedawna trwa budowa budynku socjalnego. Jeśli nie będzie mrozów, za dwa tygodnie obiekt powinien być pod dachem, a do 27 grudnia (jak przewiduje umowa) oddany "pod klucz".

Oprócz pomieszczeń socjalnych na parterze, na poddaszu ma być 1-pokojowe mieszkanie z kuchnią i ubikacją dla gospodarza obiektu. Pozostała część poddasza może zostać zagospodarowana dla innych potrzeb klubowych. Jeszcze w tym roku, w ramach modernizacji ulicy Elżbiety, powstanie dojazd do stadionu, a na obiekcie wykonamy zabezpieczenia ogrodzenia w kierunku Kanału Młyńskiego - dodał.
Na parterze budynku przy Wierzbowej będą dwie szatnie z natryskami, pomieszczenia dla trenerów, sędziów, magazynowe oraz punkt medyczny, a także toalety publiczne, w tym dla inwalidów. W tej chwili stadion posiada ok. 1100 miejsc siedzących. Docelowo planowane jest ok. 4000 siedzisk.
- Jeśli przed mrozami zdążymy zakryć dachem obiekt, do 27 grudnia napewno oddamy go do użytku - mówi Andrzej Makowski, prezes firmy MAK-MUS, wykonującej budynek przy Wierzbowej.