Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew. Wniosek o odwołanie starosty nie przeszedł - Mirosław Augustyn pozostaje

Krystyna Paszkowska
Krystyna Paszkowska
Raczej nie takiego wyniku głosowania w sprawie odwołania Mirosława Augustyna z urzędu starosty tczewskiego spodziewali się inicjatorzy złożenia wniosku w przedmiotowej sprawie. Pod złożonym w maju 2021 r. wnioskiem podpisało się 9 radnych (6 z PiS, 2 z Inicjatywy Samorządowej i 1 niezrzeszony). 11 radnych było za odwołaniem starosty, tyle samo było przeciw, jeden z radnych oddał głos nieważny. Tym samym starosta pozostaje. To nie koniec sprawy. Na sesji zarząd otrzymał absolutorium, ale radni nie udzielili mu wotum zaufania, co skutkuje kolejnym głosowaniem o odwołanie - tym razem całego zarządu. Stanie się to nie wcześniej niż za 2 tygodnie.

To była bardzo burzliwa sesja. Z trudem uczestnikom dyskusji udawało się utrzymać emocje na wodzy.

Wniosek radnych o odwołanie starosty najpierw trafił pod obrady Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu Tczewskiego. Odnosząc się do poszczególnych zarzutów co do działalności starosty, Komisja Rewizyjna była podzielona w swojej ocenie. Trzech radnych było „za”, dwóch - „przeciw” a jeden wstrzymał się od głosu. Przypomnijmy, w skład Komisji Rewizyjnej wchodzą: Piotr Łaga - przewodniczący, Piotr Odya - zastępca przewodniczącego, Adam Kucharek - sekretarz, Tomasz Kotlenga, Jiří Studený i Marek Modrzejewski.

Do zarzutów stawianych we wniosku o odwołanie, na sesji odniósł się sam Mirosław Augustyn: Starosta przypomniał, że procedura dotycząca zmian w edukacji rozpoczęła się już w 2015, kiedy wicestarostą był Witold Sosnowski. - Wówczas już wskazywano na sprzeczności - wyjaśniał Mirosław Augustyn. - Ówczesny zarząd postanowił zorganizować specjalne posiedzenie w tej sprawie zmian w edukacji w grudniu 2015. Niestety, nie ma z niego protokołu. Już wtedy wskazywano na konieczną restrukturyzację szkół.

Za poprzedniego zarządu PiS - zlecono audyt firmy Wulkan, z którego wynikała konieczność reformy szkół. - Opracowujemy audyt, chowamy go do kosza - i zostawiamy go następnej kadencji? - pytał starosta. - Tak się postępuje?

Roman Małecki z PiS zarzucił staroście manipulowanie przy pozwoleniu na budowę dotyczącym odbudowy Mostu Tczewskiego. Stwierdził, że nie byłoby problemu, gdyby starostwo ściśle trzymało się zapisów pozwolenia.

- My nie manipulowaliśmy przy pozwoleniu na budowę - stanowczo odrzucił zarzut Mirosław Augustyn. - Nie zmieniliśmy w nim niczego, żadnej, kropki, przecinka. Wystosowaliśmy zapytania do różnych instytucji, czy byłyby zainteresowane pozyskaniem fragmentu przęsła do ekspozycji. Początkowo zainteresowana była Politechnika Gdańska, ale później się wycofała.

Do tematu odniósł się przewodniczący Komisji Rewizyjnej Piotr Łaga. - Przecież przęsło ESTB jest i to lepsze od tego zdemontowanego od strony Tczewa, bo z elementami bramnymi - podkreślił.
Odniósł się również co do merytoryki wniosku o odwołanie starosty. Jego zdaniem jest on niespójny i nielogiczny.
Marek Modrzejewski, były przewodniczący rady, wskazał, że kierowanie wobec starosty zarzutu, że odszedł pan Cymanowski, czy też że niektórzy radni zmienili barwy klubowe, jest nietrafione.
- Na komisji zgodził się ze mną w tej kwestii nawet Stanisław Smoliński - argumentował Marek Modrzejewski. - Mówiliście państwo, że 1000 osób podpisało się pod wnioskiem o obronę biblioteki. Szkoda, że nie byli jej klientami, bo w ciągu roku skorzystało z niej 100 osób. Padają tu słowa "dobro powiatu", miejcie odwagę i przyznajcie, że to decyzja o charakterze politycznym.

Marek Modrzejewski podkreślił, że jest zdziwiony tym, co dzieje się od października ub. roku, kiedy to został odwołany z funkcji przewodniczącego Rady Powiatu. - Mam wrażenie, że nie dążycie do dobra powiatu - stwierdził. - Jestem samorządowcem od 30 lat - pierwszy raz obserwuję coś takiego - to smutna konstatacja.

Bardzo emocjonalnie na odpieranie zarzutów przez starostę zareagował Piotr Odya. - Wszyscy są winni, tylko nie starosta - stwierdził. - Jeżeli ktoś nie zgadza się z nim, to traktuje nas jak agresorów. Uznaje, że trzeba nas tępić. Takie są moje odczucia i tego nie zmienię.

Do rezygnacji z funkcji wicestarosty Piotra Cymanowskiego odniósł się radny Jan Kulas. - Nie jest dobrze, kiedy odchodzi zastępca - stwierdził radny. - Każdy w swoim sumieniu zagłosuje, ale pan starosta powinien odpowiedzieć na pytanie, czy dysponuje większością do sprawowania swojej funkcji.

Zniesmaczony prowadzoną dyskusją w temacie odwołania starosty był Bogdan Badziong. - Wróciłem do tej rady po 20 latach - i z zażenowaniem obserwuję to, co się tu dzieje - mówił były burmistrz Gniewu. - Wymyśliliście sobie państwo tematy - i żyjemy nimi. Teraz przypomnieliście sobie, że pan starosta majstrował przy oświacie - i go trzeba odwołać? Dlaczego wtedy nie reagowano. To są tematy zastępcze. Wielu mieszkańców w Gąsiorkach, Widlicach, czy Kierwałdzie - w ogóle to nie obchodzi. A część z państwa pewnie nawet nie wie, gdzie są te miejscowości. Gdyby to była prywatna firma to nie pozwoliłaby na takie dyskusje.

Przepisy prawa mówią, że odwołanie Starosty następuje większością co najmniej 3/5 głosów ustawowego składu Rady w głosowaniu tajnym. Odwołanie Starosty, jeśli do niego y doszło, byłoby równoznaczne z odwołaniem całego Zarządu Powiatu. Aby uzyskać pożądany efekt wnioskodawcy potrzebowali 14 głosów za odwołaniem. Głosowanie było niejawne. Za odwołaniem starosty głosowało 11 radnych, tyle samo było przeciw. Jeden głos był nieważny.

Na razie sytuacja pozostaje bez zmian. Wobec braku wotum zaufania dla Zarządu, temat odwołania całego zarządu pojawi się na następnej sesji, jednak nie wcześniej niż za 2 tygodnie. Wówczas jednak, głosowanie nie będzie odbywało się w systemie tajnym, jak było teraz. Każdy będzie zobaczyć, kto odda głos za, czy też przeciw przeciw odwołaniu Zarządu Powiatu Tczewskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto