Tczew. Wyprawki dla pierwszoklasistów będą, ale z opóźnieniem

Wyprawka szkolna - to rządowy program wyrównywania warunków startu szkolnego uczniów. Ministerstwo Edukacji zapowiedziało, że pierwszoklasiści z ubogich rodzin otrzymają wyprawki.

Na jednego ucznia ma przypadać 190 zł. 100 zł z tej sumy zostanie wydane na podręczniki, a pozostała kwota na strój gimnastyczny, plecak itp.

- Adresatem programu są rodziny znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej - mówi Beata Kropidłowska, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Tczewie. - Przyznanie pomocy w formie wyprawki szkolnej następuje na wniosek rodziców ucznia, czy innego opiekuna, ale również dyrektora szkoły, nauczyciela, pracownika socjalnego. Na tej podstawie wytypowaliśmy 140 pierwszoklasistów z Tczewa. Ośrodki pomocy społecznej przyznają jedną z dwóch części wyprawki szkolnej obejmującą: plecak, kostium gimnastyczny oraz przybory szkolne o wartości 90 zł w formie zasiłku celowego. Pieniądze wraz z listami wytypowanych uczniów przekazujemy do szkół. Tam następuje odbiór wyprawki.

Miejskie i gminne ośrodki pomocy społecznej województwa pomorskiego otrzymały kilka dni temu informację o zasadach i trybie udzielania pomocy uczniom rozpoczynającym naukę w klasach pierwszych szkół podstawowych w roku szkolnym 2002/2003. Zadaniem szkoły jest zakup wyprawki obejmujący komplet podręczników. Wiadomo już, że pieniądze na wyprawki się spóźniają. A ustawa mówi, że powinny się one znaleźć w szkole nie później niż na siedem dni przed rozpoczęciem roku
- Na pewno tak nie będzie, bo jak na razie nie mamy żadnych informacji, ile pieniędzy tczewskie szkoły dostaną na podręczniki - mówi Krzysztof Szlagowski, naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu w tczewskim magistracie. - Uspokajam jednak rodziców, bo wyprawki dla wytypowanych uczniów na pewno będą w szkołach, tylko niestety z opóźnieniem. Po prostu województwo opóźnia przydział funduszy na wyprawki.

- Otrzymaliśmy pismo z informacją, że pieniądze na zakup części wyprawki szkolnej zostaną przekazane w sierpniu, w dwóch transzach - mówi Elżbieta Reszka, pracownik socjalny Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Morzeszczynie. - Pierwszej możemy spodziewać się w ciągu najbliższych dni i wyniesie ona 74 zł na dziecko. Poinformowano nas również, że uzupełnienie dotacji do pełnej kwoty 90 zł nastąpi w późniejszym terminie. Jakim, nie wiemy.
- Nie wiem po co całe to zamieszanie - mówi Beata Rutkowska. - Cieszę się, że córka dostanie wyprawkę, ale ona w ogóle nie czuje, że idzie do szkoły. Wiadomo - dziecko musi książki, tornister mieć w domu, aby móc to obejrzeć, dotknąć. Nawet nie wiadomo, kiedy wyprawki będą.

Problemów z zakupem książek nie mają rodzice uczniów klas starszych. Nie tylko rodzice, ale i księgarnie już od zakończenia minionego roku szkolnego wiedzą, jakie podręczniki obowiązywać będą w danej szkole a nawet klasie.
- Mamy wykazy szkół podstawowych i nawet jak ktoś nie pamięta autora danej książki to wystarczy, że poda klasę i szkołę, a my podpowiemy - mówi Mariola Modrzejewska z księgarni Poemat w Tczewie. - Inaczej sprawa wygląda z podręcznikami do klas pierwszych szkoły średniej. Dopiero we wrześniu szkoły zdecydują, jakich podręczników będą używać uczniowie.