MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tczewianie w niemieckim Witten

Zbigniew Brucki
W dorocznym turnieju siatkówki drużyn mieszanych w partnerskim mieście Tczewa, niemieckim Witten pierwsze miejsce zajął team z grodu Sambora (od lewej): Piotr Łazarski, Roman Leczkowski, Jarosław Leczkowski, Monika Szczodrowska, Marta Janke i Karina Bralewska.
W dorocznym turnieju siatkówki drużyn mieszanych w partnerskim mieście Tczewa, niemieckim Witten pierwsze miejsce zajął team z grodu Sambora (od lewej): Piotr Łazarski, Roman Leczkowski, Jarosław Leczkowski, Monika Szczodrowska, Marta Janke i Karina Bralewska.
Siatkarski, tczewski team mieszany (trzy kobiety i tyluż mężczyzn) podtrzymał kilkunastoletnie tradycje i ponownie wystąpił w głównej roli w rozgrywanym od 13 lat dorocznym turnieju siatkówki w partnerskim mieście ...

Siatkarski, tczewski team mieszany (trzy kobiety i tyluż mężczyzn) podtrzymał kilkunastoletnie tradycje i ponownie wystąpił w głównej roli w rozgrywanym od 13 lat dorocznym turnieju siatkówki w partnerskim mieście Tczewa, niemieckim Witten.

Trzynasta edycja tych rozgrywek zgromadziła na starcie 8 ekip: 7 niemieckich i tczewską. Od razu dodajmy, że w 13 dotychczas rozegranych turniejach tczewska ekipa nie wystąpiła tylko raz: w ubiegłym roku. W jedenastu poprzednich startach zawsze była w czołowej trójce, wielokrotnie wygrywając te zawody. Tym razem tczewianie jechali jak zwykle dobrze przygotowani, po kilku wspólnych treningach i z wiarą we własne siły.
Rywalizacja zaczęła się w dwóch czterozespołowych grupach i jak zwykle (co w siatkówce jest niezwykłe) na czas. Zdarzały się więc remisy, a o zwycięstwie decydowała suma punktów z dwóch setów. Tczewianie bez problemu wygrali swoje mecze grupowe przed czasem. Najpierw z zespołem Sponti 50:19, potem z gospodarzami, Herbede 50:21 i Bomerrn 50:25. Półfinał z bardzo groźnym Sonnenscheim również nie przyniósł spodziewanych emocji, gdyż ani na moment tczewianie nie oddali rywalom inicjatywy. Ostatecznie wygrali bardzo wyraźnie 2:0 (50:33).

Do finału niespodziewanie, po raz pierwszy w 13-letniej historii imprezy awansowali gospodarze – Herbede, pokonując faworyzowany zespół Aunen jednym punktem 49:48 (w pierwszym secie był remis 24:24, w drugim 25:24). Ostatecznie Herbede szczęśliwe z uzyskanego już wyniku, zagrało w finale bez wiary w zwycięstwo nad Polakami. Mimo gorącego dopingu dla gospodarzy tczewscy siatkarze nie dali im najmniejszych szans wygrywając pewnie 2:0 (25:13, 25:15).
Za naszym pośrednictwem członkowie tczewskiej ekipy bardzo dziękują tym, dzięki którym ten wyjazd doszedł do skutku: prezydentowi Zenonowi Odyi, Krzysztofowi Szlagowskiemu i Ludwikowi Kiedrowskiemu oraz dyrektorowi Tczewskiego Centrum Sporu i Rekreacji Grzegorzowi Żemajtisowi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto