Kontrowersje wokół ustawy o prawie łowieckim związane są z prawem własnościowym. Część właścicieli gruntów sprzeciwia się temu, aby obwody łowieckie tworzone były na należących do nich gruntach, ale bez ich wiedzy. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 10 lipca 2014 r. przychylił się do tych opinii, uznając część ustawy za niezgodną z konstytucją. Dał parlamentarzystom 18 miesięcy na opracowanie nowelizacji, która m. in. pozwoli właścicielom gruntów na sprzeciw wobec tworzenia na ich terenach obwodów łowieckich. Myśliwi ostrzegają jednak, że w przypadku odmawiających takiej zgody rolników może dojść do problemów z ubieganiem się o odszkodowania z tytułu tzw. szkód rolniczych.
- Jeśli rolnicy odmówią prawa wstępu i prowadzenia odstrzału na ich gruntach, nie mogą oczekiwać od nas jednocześnie, że weźmiemy odpowiedzialność za to, co zwierzyna zrobi na ich terenie - podkreślają.
Z drugiej strony specjaliści, m. in. z Pomorskiej Izby Rolniczej, sugerują, że po poprawkach ustawa o prawie łowieckim powinna dawać właścicielom gruntu prawo, aby sami dzierżawili swoje tereny kołom łowieckim pod obwody. Wówczas kwoty za szkody łowieckie mogłyby być regulowane indywidualnymi umowami.
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Tczewskiego".
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?