MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

V liga. Pogoń zatrzymana w Wierzycy

Zbigniew Brucki
Fragment meczu. Z prawej debiutujący w Wierzycy Łukasz Racki, strzelec jednej z bramek.
Fragment meczu. Z prawej debiutujący w Wierzycy Łukasz Racki, strzelec jednej z bramek.
V-ligowe derby Kociewia inaugurujące w Pelplinie sezon 2002/2003 rozstrzygnęli na swą korzyść futboliści miejscowej Wierzycy pokonując Pogoń Smętowo 3:2 (3:0).

V-ligowe derby Kociewia inaugurujące w Pelplinie sezon 2002/2003 rozstrzygnęli na swą korzyść futboliści miejscowej Wierzycy pokonując Pogoń Smętowo 3:2 (3:0).

Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego w tym dniu Czesława Hibnera, zasłużonego dla Wierzycy działacza, komendanta miejsko-gminnego Ochotniczej Straży Pożarnej w Pelplinie. Obie drużyny, szczególnie miejscowa, wystąpiły w tym spotkaniu w mocno zmienionych w stosunku do poprzednich rozgrywek składach.
Lepiej pojedynek zaczęli przyjezdni stwarzając sobie w pierwszym kwadransie gry dwie doskonałe sytuacje na objęcie prowadzenia. Wynik jednak nie uległ zmianie, bowiem na przeszkodzie gościom stanął doskonale dysponowany bramkarz Wierzycy, Sebastian Meier (nomen omen w wiosennych rozgrywkach broniący barw właśnie Pogoni). Meier najpierw wygrał pojedynek z Radosławem Racińskim, a potem z Krzysztofem Rychlewskim.

Sygnałem późniejszych kłopotów gości była nieudana interwencja ich bramkarza, Janusza Dębskiego w 17 minucie, ale na razie skończyło się na strachu. Gorzej było kilka minut później. Najpierw Rafał Libiszewski (głową), a potem w odstępach 5-minutowych Przemysław Rożyński (strzałem zza linii 16 m) i Łukasz Racki (z bliska) pokonali golkipera przyjezdnych.
Zapowiadało się na pogrom gości, lecz tuż po rozpoczęciu drugiej połowy widać było, że jeszcze wszystko może się w tym meczu zdarzyć. Przewagę Pogoni golem mógł udokumentować Rychlewski, ale minimalnie przestrzelił. Po okresie bezbarwnej gry w środku pola, kwadrans przed końcem zaczęły się emocje. Pod bramką Wierzycy sędzia dopatrzył się faulu na Grzegorzu Pyrkowskim, a podyktowany rzut karny pewnie wykorzystał Piotr Raniszewski. Zaledwie trzy minuty później Raniszewski znów ustawiał futbolówkę na "wapnie", tym razem po faulu w polu karnym na Rychlewskim. Popularny "Lolo" uderzył w róg bramki, ale jego intencje wyczuł Robert Tobiański. Do sparowanej przez "Ciupagę" futbolówki pierwszy dopadł jednak wykonawca jedenastki i teraz już się nie pomylił. W nerwowej końcówce gospodarzom udało się dowieźć do ostatniego gwizdka jednobramkowe zwycięstwo.

  • Wierzyca - Pogoń 3:2 (3:0)


  • Bramki: Rafał Libiszewski (25), Przemysław Rożyński (30) i Łukasz Racki (35) - dla Wierzycy, oraz Piotr Raniszewski (75 k i 78 k) - dla Pogoni. Sędziował Dariusz Bator ze Sztumu. Widzów 300.


  • Wierzyca: Meier (65 Tobiański) - Kosiński, Dytrych, Loda, Rożyński, Pawłowski, Wenta, Libiszewski, Pałubicki (75 Eggert), Szatkowski (46 Werner), Racki.


  • Pogoń: Dębski - T. Manuszewski, Murawski, Cejer, G. Pyrkowski, Raniszewski, Zwoliński (46 Szczepiński), Rychlewski, Wróblewski, Raciński, Brzęk.
  • emisja bez ograniczeń wiekowych
    Wideo

    Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!

    Polecane oferty

    Materiały promocyjne partnera
    Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto