- Lokator rekordzista otrzymał od nas lokal socjalny przy ul. Wigury - potwierdza Tadeusz Błędzki, wiceburmistrz Pelplina. - Zdajemy sobie sprawę, że to tylko jedna osoba wśród dłużników, ale chcemy kontynuować współpracę ze spółdzielnią w tym kierunku. Planujemy eksmisję kolejnego lokatora, choć nie tak bardzo zadłużonego, jak jego poprzednik.
W sumie tczewskiej spółdzielni z czynszem powyżej trzech miesięcy zalega 735 osób; 652 z Tczewa, 51 z Pelplina i 32 z Gniewa na łączną kwotę - bagatela - 5,7 mln zł. Prezes SM Jerzy Konkolewski tłumaczy, że taki dług narósł, gdyż bardzo długo trwały procedury zmierzające do wyroków eksmisji. Niemniej, jak mówi, teraz jest już wszystko na dobrej drodze i niebawem rozpocznie się usuwanie lokatorów. Wkrótce także trzech z Tczewa.
- Chcę jednak uspokoić, że nie będziemy eksmitować tych, co zalegają z niewielkim czynszem, a takich jest sporo. Zdajemy sobie sprawę, że ludzie mogą mieć chwilowe problemy finansowe, stąd czekamy na pieniądze - zapewnia prezes. - Sprawa dotyczy najbardziej zadłużonych. Na naszej liście jest sporo osób, których zaległości wynoszą powyżej 10 tys. zł. Niestety, z ich strony nie widać żadnej chęci, by chcieli rozwiązać problem. Tymczasem dług można rozłożyć na raty.
Dodajmy, że z czynszem zalegają też lokatorzy mieszkań komunalnych. W Tczewie ogólny dług wynosi ok. 10 mln zł. W sumie jest 2,5 tys. najemców, z czego 450 zalega z czynszem po co najmniej 10 tys. zł. Dlatego w maju ubiegłego roku władze miasta zapowiedziały swój radykalny pomysł - wysiedlenia poza Tczew. - Dotyczy to wieloletnich dłużników, dewastujących mieszkania, zakłócających spokój - mówił Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa. - Przeprowadzka poza granice miasta ma być karą.
Władze rozpoczęły działania w tym kierunku, swego czasu mówiono o wynajęciu 17 mieszkań w Czarnem koło Człuchowa, jednak konkrety poznamy w tym roku. Wtedy też okaże się, ile osób zostanie wysiedlonych poza miasto.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?