WYBRANO MISS KOCIEWIA

Ma 18 lat. Długie, czarne włosy, duże, brązowe oczy, 160 cm wzrostu. O kim mowa? O Agacie Kryży z Tczewa, która została najpiękniejszą Kociewianką 2004 roku. W drodze o tytuł Miss Ziemi Kociewskiej pokonała 5 innych kandydatek.
- Ciągle nie mogę w to uwierzyć - mówiła licealistka z Tczewa odbierając gratulacje od rodziny, znajomych i dziewcząt biorących udział w wyborach Miss Polonia Ziemi Kociewskiej 2004.

Dziewcząt w sumie było 12. Rywalizowały ze sobą nie tylko o tytuł najpiękniejszej Kociewianki, ale i o tytuł Miss Nastolatek Kociewia 2004. Do jednego i drugiego tytułu pretendowało po 6 kandydatek.
- Dziewczynom należą się słowa uznania za odwagę - powiedział Marian Sarnowski, pełnomocnik konkursu Miss Polonia i organizator eliminacji kociewskich. - Od trzech lat nie wybierano najpiękniejszej Kociewianki. A przecież mamy się czym pochwalić. Nasze dziewczyny zdobywały laury w finałach ogólnopolskich konkursu. Uznałem więc, że warto spróbować i sprawić, by wybory "piękna" wróciły znowu do Tczewa. Cieszę się, że do nich doszło chociaż muszę przyznać, że trudno było konkurs zorganizować, gdyż z pozyskaniem sponsorów jest coraz trudniej. Tym bardziej dziękuję tym, który zechcieli nas wspomóc.

- Ciągle nie mogę w to uwierzyć - mówi Agata Kryża z Tczewa, która została najpiękniejszą Kociewianką. W drodze do tytułu Miss Polonia Ziemi Kociewskiej 2004 roku pokonała 5 kandydatek. Agata jest uczennicą Liceum Profilowanego Zespołu Szkół Odzieżowych i Budowlanych w Tczewie. W maju będzie reprezentowała nasz region na finale wojewódzkim konkursu Miss Polonia 2004.
Pierwsze lody...
Dzisiaj już pierwsze emocje opadły, ale w piątek, w dniu wyborów, jak mówią same dziewczyny, dostały niezłą szkołę.
- Najgorsze, bo najbardziej stresujące było pierwsze wyjście - mówi Karolina Bałachowska z Tczewa, która została Miss Publiczności.
- Nie dość, że pierwsze, to jeszcze trzeba było o sobie coś powiedzieć a język odmawiał posłuszeństwa - dodała Agata Kryża. Ale ogólnie jest fajnie.

Dziewczyny do pierwszej prezentacji, ruszyły w strojach koktailowych. Już wówczas można było określić styl i estetykę kandydatek do tytułów. Ale również, jak szeptano na sali, zasobność portfela rodziców.
Podczas tej prezentacji każda z dziewcząt miała kilka minut na powiedzenie czegoś o sobie. O czym najczęściej mówiły kandydatki do tytułu tej najpiękniejsze? O swoich zainteresowaniach i marzeniach, o tym, że chcą zostać achitektami, projektantkami mody, że interesują się nauką języków obcych i muzyką. Przyznają - zjadała je trema. Potem, na szczęście poszło już znacznie lepiej, bo... przyszedł czas na przedstawienie widowni jury konkursu.

Salsa nie rozgrzała

Niewątpliwie ozdobą siedmioosobowego jury była Karolina Pilewska, ubiegłoroczna finalistka wyborów Miss Polonia Ziemi Pomorskiej, która dziewczynom życzyła przede wszystkim dobrej zabawy. Zaraz potem, Bogdan Szczepański, prowadzący konkurs zapowiedział najbardziej latynoamerykański zespół w Polsce. Salsa, bo o nim mowa, to dwie dziewczyny i dwóch młodych mężczyzn, których sprowadzono aż z Katowic, a którzy zaprezentowali w Tczewie przeboje Enrice Iglesiasa i Ricky Martina. I chociaż były to przeboje bardzo znane, jakoś tczewskiej publiczności nie mogły rozgrzać. Chociaż... podczas kolejnej przerwy, w kuluarach panowie mówili, że na miss wybierają ?blond girl Salsa?. Dlaczego? Bo jak twierdzili ma to coś - ładnie się porusza i ma ujmujący uśmiech. A tego uśmiechu, niestety, brakowało naszym kandydatkom do tytułu, które w drugiej prezentacji wystąpiły w strojach fitness.
- Raczej w strojach dla drużyny piłkarskiej - szeptali zawiedzeni panowie, po tym jak dziewczyny wyszły na scenę w spodenkach do połowy uda i w koszulkach w kolorze trawy. Same zainteresowane były z tej prezentacji jednak zadowolone, bo jak przyznały, pozwoliła im się rozluźnić i chyba nie było tak źle.

Poruszenie na sali

Męska część wyraźnie się poruszyła na wieść o tym, że kandydatki wystąpią za chwilę w strojach kąpielowych. Panowie wygodniej usadawiali się w fotelach by...
- Czy ja wiem - powiedział nam pan Andrzej. - Wie pani mężczyźni lubią sobie popatrzeć nie tylko na ładną buzię. Wpadła mi w oko jedna z dziewczyn, w czerwonym stroju i jest moją kandydatką do tytułu miss. Zobaczymy.
Prezentacja w sukniach ślubnych wywołała najwięcej emocji, tym razem jednak wśród pań. Dziewczyny wyglądały ładnie chociaż nie wszystkie, jak nam powiedziały, czuły się dobrze w sukniach jakie przyszło im prezentować.
Publiczność nie ochłonęła jeszcze po prezentacji panien młodych, a już zapowiedziano występ gwiazdy wieczoru, Andrzeja Rybińskiego, który rozgrzał twistem, ale zanudził Pocieszanką, którą fragmentarycznie śpiewał tego wieczora kilka razy. Po jego występie ogłoszono werdykt. Z dwunastu dziewczyn wybrano Miss Kociewia i Miss Nastolatek. Zostały nimi Agata Kryża i Katarzyna Szlachcikowska.