Zamiast fajerwerków, karma dla schroniska

Jakub Staniszewski
Jakub Staniszewski
W tym roku podczas sylwestra w Tczewie nie będzie wielkiego pokazu fajerwerków. Zamiast tego powstała inicjatywa: "karma zamiast fajerwerków". Przyda się ona podopiecznym Schroniska dla Zwierząt w Tczewie.

Karma zamiast fajerwerków w Tczewie

W wielu miastach już od kilku lat nie organizuje się tradycyjnych pokazów fajerwerków w noc sylwestrową. Ma to związek przede wszystkim z tym, że ogromne ilości psów panicznie się tego boją. Zdarza się wiele sytuacji, kiedy w panice uciekają swoim właścicielom podczas spaceru, czy z terenu posesji. Zamiast tego organizuje się na przykład pokazy światła, czy pokazy ognia. Ponadto, już po raz kolejny urząd miasta w Tczewie z prezydentem na czele zachęca, by pieniądze, które wydalibyśmy na fajerwerki, wydać na karmę dla zwierząt.

- To już stało się naszym tczewskim zwyczajem - zamiast kupować fajerwerki, wspieramy zwierzaki ze schroniska. I to dopiero jest petarda! Sylwester i Nowy Rok to to wielki stres dla zwierząt, dlatego nie organizujemy pokazu fajerwerków – zamiast puszczać z dymem tysiące złotych, wspieramy czworonogi. Również Was do tego zachęcam. Przekazaliśmy OTOZ Animals Schronisko w Tczewie 140 kg specjalistycznej karmy - weterynaryjnej i leczniczej, przeznaczonej głównie dla zwierząt starych i schorowanych, ale też dla szczeniaków. A przy okazji... zachęcam do adopcji - powiedział prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki.

Zamiast miejskiego pokazu pirotechnicznego, pieniądze przeznaczone na imprezę powędrowały do tczewskiego schroniska.

Co roku spora część grudniowego domowego budżetu w wielu gospodarstwach zostaje przeznaczona na zakup petard i fajerwerków. Rekordziści wydają na ich zakup nawet więcej niż tysiąc złotych. Rozbłyskające o północy niebo wielu rekompensuje ubytki w portfelu, ale to, co cieszy ludzi, przeraża zwierzęta.

- Koniec roku, związany z sylwestrowymi zabawami, dla większości zwierząt stanowi czas niezwykle trudny. Mają one zazwyczaj słuch o wiele wrażliwszy niż my, dlatego dźwięki gwałtownych wybuchów oraz błysk fajerwerków i petard, może je skłonić do zachowań niedających się przewidzieć. Koniec roku, związany z sylwestrowymi zabawami, dla większości zwierząt stanowi czas niezwykle trudny. Mają one zazwyczaj słuch o wiele wrażliwszy niż my, dlatego dźwięki gwałtownych wybuchów oraz błysk fajerwerków i petard, może je skłonić do zachowań niedających się przewidzieć - apeluje OTOZ Animals.

Animalsi zalecają m. in. podanie zwierzakom środków uspokajających. Ale najlepiej postarać się zrezygnować ze "strzelania" o północy.

Zamiast kupować fajerwerki, wspierajmy zwierzaki ze schroniska. I to dopiero jest petarda!mówi prezydent.

Święto sadów w Wierzchowicach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie