Związki zawodowe - partner czy kula u nogi

Marek Nagórski, kierownik Rady Oddziału Zarządu Regionu Gdańskiego mówi, że zna takie opinie, że związki zawodowe są kulą u nogi dla pracodawców. Jego zdaniem związek zawodowy, jest wiarygodnym partnerem dla pracodawcy. Opinia o kuli u nogi jest chyba krzywdząca także dla pracodawców, którzy wolą mieć do czynienia ze zorganizowaną załogą niż grupami pracowników.

W Oddziale Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ Solidarność w Tczewie, związkowcy spotkali się z Mirosławem Pobłockim, wiceprezydentem Tczewa. Tematy, które poruszali związkowcy były godne uwagi. Chyba bardziej czują się gospodarzami swoich firm.
- Bezrobocie rośnie - mówi Marek Nagórski. - Musimy wiedzieć czy dalsze ruchy prywatyzacyjne w firmach komunalnych go nie zwiększą.
Mirosław Pobłocki zapewnia, że jest to pierwsze, ale nie ostatnie spotkanie. Związkowcy zadawali wiele pytań dotyczących sprywatyzowanych spółek, dalszej polityki zaopatrywania miasta w ciepło, wprowadzenia planu zaopatrzenia w energię cieplną. Związkowcy z Zakładu Energetyki Cieplnej proponują, aby miasto określało, które z powstających dzielnic mają korzystać z ciepła.
Prezydent Pobłocki twierdzi, że nie można zmuszać inwestorów do korzystania z ciepłowni, chociaż pewne sugestie zostaną uwzględnione w mającym powstać w planie uciepłownienia miasta.

Związkowcy proponowali też, aby samorząd Tczewa pomógł firmom. stosując ulgi w podatkach. Wiceprezydent Pobłocki stwierdził, że pomysł jest dobry ale trudny do realizacji. Nie ma możliwości sprawdzenia czy firma występująca o zwolnienie w podatku od nieruchomości nie będzie nadużywać otrzymanego przywileju. Ulgi podatkowe wprowadzono w Radomsku. Jeżeli będą pozytywne efekty, to być może będzie szansa na wprowadzenie ich w Tczewie. Istnieje też skomplikowana ustawa o pomocy publicznej, która nakłada ramy na udzielającego pomocy i jej doznającego. Nawet odroczenie raty podatku traktowane jest jako pomoc publiczna.

Padały też pytania dotyczące sprywatyzowanych komunalnych firm, min. Zakładu Komunikacji Miejskiej, Przedsiębiorstwa Usługowego Wywozu Nieczystości Stałych. Na rozwiązanie problemu czekają też pracownicy Stoczni Tczew, spółki gminnej. Miasto chce sprzedać swoje udziały w firmie. - Według naszych informacji nie ma zaległości z realizacją zobowiązań ze strony inwestorów - powiedział Mirosław Pobłocki. - Nie ma też zagrożeń realizacji tak zwanych pakietów socjalnych.
Zbigniew Skuza, przewodniczący Związku Zawodowego "Solidarność" w Connex Tczew, czyli Zakładzie Komunikacji Miejskiej powiedział nam, że z inicjatywy firmy rozpoczęte zostały rozmowy, dotyczące nowego układu zbiorowego. Pracownicy podchodzą do nich z pewnym niepokojem.
- Do października ważny jest pakiet socjalny - powiedział Zbigniew Skuza. - Dotyczy to także wynagrodzenia i zatrudnienia.