Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Pelplin i jej drogi. Problem z jakim zmagają się mieszkańcy od lat!

Jakub Staniszewski
Jakub Staniszewski
Mieszkańcy miejscowości Rajkowy zgłosili się z problemem, który ciąży na nich od wielu lat - chodzi o stan dróg w tej miejscowości i okolicach.

W lipcu 2015 r. w świetlicy wiejskiej w Rajkowach odbyło się spotkanie przedstawicieli władz samorządu gminy i województwa w sprawie modernizacji drogi wojewódzkiej nr 230. Jest luty 2022 roku. Czy od tego czasu zrobiono postępy?

Nie bez powodu przypomnieliśmy spotkanie w świetlicy wiejskiej w Rajkowach sprzed kilku lat, współorganizowanego przez posła Jana Kulasa. Padła wówczas deklaracja o przystąpieniu gminy Pelplin do finansowego wsparcia procesu modernizacji drogi. W pierwszej fazie miał on polegać na poniesieniu części kosztów sporządzenia niezbędnej dokumentacji projektowej (roboty planistyczne zaplanowano wówczas na lata 2015-2016). Teraz po tylu latach efektu tych rozmów i spotkania wciąż nie widać.

Nie tak dawno, bo 8 lutego, odbyło się kolejne spotkanie poświęcone planowanej przez powiat tczewski kompleksowej modernizacji ul. Akacjowej w Rajkowach. W spotkaniu, poza burmistrzem Mirosławem Chyłą, wzięli udział przedstawiciele starostwa powiatowego w Tczewie oraz pracownicy Referatu Inwestycji i Gospodarki Komunalnej tutejszego urzędu. Przypomnijmy, iż na realizację inwestycji powiat tczewski uzyskał dofinansowanie o wartości 6,175 mln zł ze środków Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład. Podczas spotkania został omówiony między innymi zakładany harmonogram działań, który wstępnie zakłada ogłoszenie zamówienia publicznego na realizację tej niezwykle ważnej dla Rajków inwestycji na przełomie marca i kwietnia bieżącego roku.
Mieszkańcy Rajków mają jednak wątpliwości. Pytani co sądzą o całej sytuacji najczęściej, odpowiadali: Po tylu latach starań wciąż nie możemy się o nic doprosić. Zobaczcie państwo jak ta droga, wygląda!

Pytani przechodnie mówili też, że trudno jest im uwierzyć w kolejne deklaracje po tylu latach obietnic i zawodów.
Faktem jest, że po ostatnim spotkaniu jest więcej wiadomych aniżeli po tym w 2015. Sytuacja jednak jest dramatyczna. W swoich wypowiedziach pytani przez nas mieszkańcy zwracali uwagę na upływający czas. Jeśli zmiany nadejdą teraz, nie pozostaje nic innego jak tylko się cieszyć z tej poprawy. Pytanie tylko dlaczego nie można było zrobić czegokolwiek wcześniej w tym kierunku? To pytanie często wieńczyło wypowiedzi mieszkańców Rajków.

Jak udało się nam ustalić w rozmowie z urzędem miasta i gminy Pelplin, pracę nad przywróceniem do stanu użytkowego drogi wojewódzkiej 230 są na zaawansowanym poziomie. Rozpoczęło się postępowanie w sprawie zgody na remont dróg. O dofinansowanie na remont drogi w Rajkowach do Polskiego Ładu ma wnioskować także i województwo. Przy założeniu, że nie wystąpią żadne istotne przeszkody, całość ma zostać zrealizowana w 2023 roku.

Rajkowy jednak nie są jedyną miejscowością, gdzie mieszkańcy, zmagają się z podobnym stanem rzeczy. Kolejnym przykładem fatalnego stanu dróg i jej utrzymania jest odcinek DW 230 między miejscowością Rożental a miejscowością Kulice Tczewskie. O Kulicach prowadzone były rozmowy na III konwencie władz samorządowych powiatu tczewskiego. W trakcie spotkania samorządowcy zgłosili swoje potrzeby oraz pomysły na kolejne wspólne remonty dróg oraz chodników. Wskazali m.in. na potrzebę dokończenia remontu drogi w Kulicach. Mówiono o potrzebie jednakże w tym przypadku, nie padły żadne jasne deklaracje. Stan zaś dróg na tym odcinku, jak i w samych Kulicach jest fatalny. Bardzo łatwo tu o uszkodzenie swojego samochodu. Dziwi zatem fakt, że nie widać ani nie słychać o zmianach.

Mieszkańcy tej miejscowości pytani o stan dróg mało kiedy swoją opinię wyrażali bez widocznego rozgoryczenia. Najczęściej jednak mówili:

- Pan zobaczy, co to jest? Jak można na czymś takim jeździć w 2022 roku? Bądźmy poważni, tutaj nikt nic nie robi z tym problemem. Każdy tylko odpowiedzialność za drogi przerzuca na kogoś innego. Taka jest smutna prawda.

W istocie prawda na temat stanu dróg jest smutna. Wskazane zostało nam jeszcze jedno miejsce warte uwagi, które uwieczniliśmy na zdjęciach. Mowa o odcinku drogi między miejscowościami Janiszewo oraz Stocki Młyn. W tym przypadku również próżno mówić o remoncie, bo na razie żadne plany czy wnioski nie ujrzały światła dziennego, sami mieszkańcy zatem nie wiedzą, na czym przysłowiową stoją, bo na czym jeżdżą wiedzą doskonale.

W rozmowie ze starostwem powiatowym udało się nam ustalić, że w najbliższym czasie będą dokonywane remonty cząstkowe drogi na odcinku Rożental - Kulice Tczewskie. Ma to zapobiec potencjalnym uszkodzeniom pojazdów tam jeżdżących. Remont tego rodzaju ma polegać na zasypaniu tych najgorszych punktów, gdzie ubytki są największe i najbardziej niebezpieczne. Podobnie ma się sytuacja i na odcinku drogi między Janiszewem a Stockim Młynem. Co do całkowitego remontu tego pierwszego odcinka są plany i projekt, lecz szczegóły, póki co nie są znane.

Wracając jednak do miejscowości Rajkowy, warte podkreślenia jest to, że ludziom tu mieszkającym jest po prostu wstyd za te drogi, które stały się nawet bohaterem memów.

Na ten moment nie pozostaję nic innego jak monitorować sytuację związaną z remontem drogi w Rajkowach. Jeśli zakładany plan zostanie całkowicie zrealizowany, co obiecują samorządowcy, może to dawać światełko nadziei na rychłą naprawę dróg w pozostałych częściach gminy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto