Ulica choć niepozorna, bo z betonowych płyt i wąska, jest jedną z ważniejszych we wsi, ponieważ prowadzi do Sanktuarium św. Wojciecha. Wstępnie władze gminy zakładały, że jej przebudowa i położenie dywaniku asfaltowego zostanie rozłożona na trzy lata, od 2017 do 2019 r., i będzie kosztować 379 tys. zł. Pierwszy etap miał został sfinansowany dzięki środkom z funduszu sołeckiego i budżetu gminy. Prace ruszyły, część płyt została zdjęta, ale remont ku zdziwieniu mieszkańców nie został dokończony.
- Wykonawca spóźnił się z zakończeniem pierwszego etapu i rzeczywiście przez kilka miesięcy na tej ulicy nic się nie działo - wyjaśnia Mirosław Murzydło, wójt gminy Subkowy. - Ale firma, która wygrała przetarg, czyli „Decka” z Morzeszczyna, złożyła nam ustną obietnicę, że wykona całość ulicy w tym roku, do jesieni, a my zapłacimy za wszystko w przyszłym roku.
Podobna umowa dotyczy remontu ul. Sikorskiego w Subkowach (za 643 tys. zł), gdzie wykonawca miał wejść w tym tygodniu.
- Mieszkańcy muszą się uzbroić w cierpliwość, na szczęście droga jest normalnie przejezdna - dodaje wójt. - Droga będzie remontowana na odcinku od zjazdu z drogi powiatowej do kościoła, ale bez parkingu przy sanktuarium. To nie jest nasz teren, są tam nieuregulowane kwestie własnościowe między prywatnym właścicielem a parafią.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?