Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pelplin. Będą grać za pracę

Zbigniew Brucki
Ze Stanisławem Rąbałą, niedawno wybranym prezesem klubu sportowego Wierzyca Pelplin, rozmawia Zbigniew Brucki. Mówią, że pana poprzednik, Waldemar Kuniszewski, po utracie posady pelplińskiego wiceburmistrza, ...

Ze Stanisławem Rąbałą, niedawno wybranym prezesem klubu sportowego Wierzyca Pelplin, rozmawia Zbigniew Brucki.

Mówią, że pana poprzednik, Waldemar Kuniszewski, po utracie posady pelplińskiego wiceburmistrza, niewiele mógł i robił dla klubu. Poproszono więc pana o prezesowanie Wierzycy. Mówią jednak też, że nie tyle o pańską osobę chodziło, co o pańskie pieniądze. Jak pan się odniesie do takich stwierdzeń?

- Może i chodzi głównie o pieniądze, ale nie ma ich tak wiele jak, by się wydawało. Pomagam oczywiście klubowi, lecz w zupełnie inny sposób. W swoim zakładzie masarskim dałem pracę piłkarzom, Piotrowi Wickowi, Maciejowi Masznerowi i Jarosławowi Steinbornowi. Jeśli trzeba, służę też masarskimi wyrobami. A do klubu przyszedłem przez sentyment. Zaszczepił mi go mój nieżyjący teść Augustyn Zander, który wiele zrobił dla pelplińskiego sportu.

W niedzielę, w pierwszym z dwumeczu barażowego o IV ligę przegraliście u siebie 0:1 z Bałtykiem Gdynia. Rewanż dziś w Gdyni. Będzie miał Pelplin tak długo oczekiwaną IV ligę?

- Przegraliśmy dość pechowo. Wynik mógł być zupełnie inny, gdyby sędziowie nie pobłażali gdynianom. Choć chłopacy są porozbijani, na pewno powalczą o korzystny rezultat w Gdyni.

Jeśli tak, to co trzeba zrobić, by w nadchodzącym sezonie Wierzyca nie była tylko dostarczycielem punktów, a IV liga zagościła w Pelplinie na dłużej?

- Wystarczy zasilić zespół 2-3 zawodnikami, bramkarzem oraz dwoma pomocnikami i zespół stać będzie na środek IV-ligowej tabeli. Myślę, że przy tak wysokim bezrobociu wystarczy zaoferować pracę, by Wierzyca takimi zawodnikami się wzmocniła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto