Sejm odrzucił poprawkę Senatu w sprawie Mostu Tczewskiego

W nocnym głosowaniu Sejm odrzucił wszystkie - 94 - poprawki zaproponowane przez Senat do budżetu na 2020 rok. Większość z nich miała charakter projektów regionalnych. Powodem do takiego potraktowania wszystkich propozycji był... koronawirus.

Henryk Kowalczyk, szef Komisji Finansów Publicznych, wnioskował, by nad poprawkami głosowano w jednym bloku. Już wcześniej wszystkie poprawki zostały negatywnie zaopiniowane przez komisję. O ile w tematach dotyczących spraw ogólnopolskich można było wysłuchać chociaż głosu “za” i “przeciw”, to wszystkie pozostałe poprawki załatwiono “hurtem” - negatywnie.

Przypomnijmy, z powodu wstrzymania prac na moście przez Pomorskiego Konserwatora Zabytków, nie udało się w ramach obecnie trwającego etapu przeprowadzić wszystkich zaplanowanych prac. Wykonawca zadania - Banimex nie zdołał zakończyć demontaż przęsła ESTB, a także odbudować filar rzeczny.

Ważną kwestią jest również fakt, że tczewskie starostwo musi ponosić dodatkowe koszty wynikające z utrzymania obiektu w obecnym stanie. Z szacunków wynika, że utrzymanie w sezonie zimowym w gotowości lodołamaczy, by przerwana budowa nie zagrażała, sąsiadującemu z Mostem Tczewskim, mostowi kolejowemu, może pochłaniać rocznie ok. 1,5 mln zł. Środki te przydałyby się choćby na wsparcie dla Szpitali Tczewskich. Tak się jednak nie stało. Wniosek znalazł się "w jednym worku" z innymi 93 propozycjami senatorów.

Jak podsumował Ryszard Świlski, senator z PO, poprawki odrzucono bez żadnych refleksji. - Nikt się nie wyłamał - podkreślił senator.

Jednym blokiem odrzucono wszystkie 94 senackie poprawki. Jak głosowano? 228 posłów było za odrzuceniem poprawek, przeciw było 207, a 12 wstrzymało się od głosu.

Tym samym wizja odbudowy Mostu Tczewskiego odsuwa się na bliżej nieokreślony czas. Dotychczas w odbudowę tego zabytkowego obiektu zainwestowano około 70 mln zł. Tempo odbudowy mostu jest, niestety, wręcz żółwie. Odrestaurowane jako pierwsze wieżyczki już wymagają renowacji.