MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Tczew: urzędnicy z aktem oskarżenia

Przemysław Zieliński
PRZEMYSŁAW ZIELIŃSKI
Śledczy z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku dopatrzyli się jednak nieprawidłowości przy remoncie jednej z dróg lokalnych w Goszynie.

O sprawie pisaliśmy w październiku ubiegłego roku, kiedy zarzuty usłyszeli Piotr O., kierownik referatu inwestycyjno-technicznego, oraz podległa mu urzędniczka. Podejrzanym zarzucono popełnienie przestępstwa z art. 231 i 271 kodeksu karnego, czyli przekroczenia uprawnień w związku z nieprawidłowym wykonaniem remontu drogi w Goszynie oraz remontu dojścia do remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Boroszewie, w ramach realizacji zamówienia publicznego, oraz poświadczenia nieprawdy. Zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Tczewie (śledztwo zostało później przejęte przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku) złożyła Rada Gminy Tczew, wskazując na nieprawidłowości przy remoncie i zawyżony koszt inwestycji.

- W toku prowadzonego śledztwa prokuratura przesłuchała świadków, w tym przedstawicieli Rady Gminy Tczew - wyjaśniała nam wówczas Tatiana Paszkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Ponadto uzyskano opinię biegłego z zakresu budownictwa oraz biegłego z pracowni drogowej.

Lokalna droga w Goszynie, prowadząca do kilku gospodarstw, została utwardzona w 2014 r., po wielu latach starań mieszkańców. Wyremontowany został około 500-metrowy odcinek, co gminę kosztowało około 35 tys. zł. Tymczasem pojawiły się informacje, że na drogę nie wysypano tyle kruszywa, ile było w zamówieniu, a zawyżony o kilkanaście tysięcy złotych koszt inwestycji potwierdził sądowy biegły. Jak tłumaczył Krzysztof Augustyniak, przewodniczący Rady Gminy Tczew, sygnał o możliwości popełnienia przestępstwa przekazali sami mieszkańcy.

- Jako radni nie mogliśmy na to nie zareagować - dodał w rozmowie z naszym reporterem Augustyniak.

Prokuratorzy z Gdańska zdecydowali się ostatecznie skierować akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Tczewie przeciwko dwóch wspomnianym urzędnikom Urzędu Gminy Tczew, powtarzając zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 231 i 271 kodeksu karnego. Za pierwszy paragraf grozi maksymalna kara do 3 lat pozbawienia wolności, a za drugi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia, a w sprawach mniejszej wagi grzywna lub ograniczenie wolności.

- W zakresie remontu dojścia do remizy OSP w miejscowości Boroszewo postępowanie prowadzone w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych gminy Tczew w związku z wykonaniem remontu, zostało umorzone wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego - dodaje prokurator Tatiana Paszkiewicz.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto