Kilkadziesiąt milionów złotych zostanie w tym roku wydanych na remonty dróg w Tczewie. To dobra wiadomość dla wszystkich zmotoryzowanych, narzekających na dziury i koleiny. Najbardziej ucieszyła informacja o zapowiadanej od kilku lat kompleksowej modernizacji drogi krajowej nr 91 - od skrzyżowania z ul. Armii Krajowej aż do węzła w Czarlinie (gm. Tczew). Zadowoleni są też rowerzyści, którzy otrzymają nową ścieżkę rowerową wzdłuż popularnej „jedynki” w granicach miasta.
Ale jest też druga strona medalu. W tym samym czasie, co modernizacja drogi krajowej nr 91, będzie miała miejsce budowa ronda przy Wieży Ciśnień. Inwestycja ta z pewnością negatywnie wpłynie na płynny przejazd przez centrum Tczewa. Władze miasta z kolei chcą przeprowadzić remonty ulic Sambora i Nowowiejskiej, a niewykluczone, że Starostwu Powiatowemu uda się w końcu znaleźć środki na przebudowę odcinka ul. 30 Stycznia na Górkach Przemysłowych. Każde z tych zadań wiąże się z czasowymi zamknięciami dróg lub z wprowadzeniem ruchu wahadłowego. Czy powstałe przy realizacji kilku dużych inwestycji korki nie wywołają paraliżu na tczewskich ulicach?
- Jestem przekonany, że korki będą i to bardzo długie - martwi się pan Władysław z Tczewa. - Wątpię, żeby drogowcom tak udało się zgrać przebieg inwestycji, żeby w jak najmniejszy sposób uprzykrzyć życie kierowcom.
- To będzie trudny rok, ale lepiej zrobić te remonty raz, a dobrze - mówi wiceprezydent Tczewa Adam Burczyk. - Chyba nigdy w historii miasta nie przeznaczono 100 mln zł na drogi.
Drogowcy zapewniają, że w razie możliwych dla ruchu pojazdów komplikacji, będą rozmawiać o koordynacji działań.
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu „Dziennika Tczewskiego”
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?